Posiedzenie rady zaczyna się jutro, a jej decyzja będzie znana w środę. – To może być jedno z najciekawszych spotkań RPP i jednocześnie duże wyzwanie dla jej członków – oceniają ekonomiści.
Według ostatniej ankiety Reutersa rada obniży stopy NBP o 0,5 pkt proc., w tym główną z 4,25 proc. do 3,75 proc. Większość ekonomistów podkreśla, że RPP obetnie oprocentowanie do rekordowo niskiego poziomu z powodu sytuacji gospodarczej. Argumentem za takim ruchem są choćby ostatnie, gorsze od prognoz, dane o spadku produkcji przemysłowej, blisko 20-proc. spadek eksportu, a także niższe tempo zatrudnienia i wzrost bezrobocia w styczniu.
[wyimek]3,0 proc. nawet tyle zdaniem ekonomistów może wynieśćw tym roku główna stopa NBP[/wyimek]
Są też jednak głosy, że skalę redukcji stóp może zmniejszyć osłabienie złotego. W ten sposób RPP mogłaby nie dać inwestorom pretekstu do dalszej wyprzedaży polskiej waluty. I to nawet w sytuacji, kiedy członkowie rady przyznają, że obecnie związek między stopami procentowymi a kursem walutowym nie jest tak silny jak wcześniej.
Kluczowym elementem mogą się okazać wyniki najnowszej projekcji inflacyjnej NBP, które mogą zaważyć na decyzji co do skali redukcji stóp. – Zakładamy, że RPP obniży stopy o 0,25 lub 0,5 pkt proc., właśnie w zależności od wniosków z projekcji – mówi Agnieszka Decewicz, ekonomistka Banku Pekao.