O tym, że zapowiadany na początek czerwca start Związku Celnego się nie odbędzie, poinformował media Władimir Putin.
- Nie udało nam się uzgodnić wszystkich kwestii. Są pewne obszary bardzo wrażliwe dla Rosji, Białorusi i Kazachstanu - cytuje premiera lenta.ru.
Jakie to obszary? Partnerzy nie potrafili uzgodnić zasad wwozu na terytorium związku importowanych aut, sprzętu lotniczego, oraz eksportu na Białoruś rosyjskiej ropy i produktów paliwowych. Ten ostatni spór był najbardziej ostry i uniemożliwił wejście w życiu z 1 czerwca wspólnego kodeksu celnego.
Mińsk domagał się bezcłowych dostaw, choć umowa dwustronna stanowi, że będzie to 40 proc. Kazachstan proponowała, że zrezygnuje ze wszystkich swoich uwag, aby tylko Białoruś zakończyła spór z Rosją. Bez rezultatu. W ten sposób idea Wspólnej Przestrzeni Gospodarczej (WPG) wylądowała na śmietniku partykularnych interesów każdej strony.
„Rz” 21 grudnia pisała, że prezydenci Rosji, Kazachstanu i Białorusi podpisali umowę o powołaniu do 2012 r WPG. Umowa przewidywała utworzenie m.in. wspólnego rynku energetycznego, w którym kraje z nadwyżkami energii będą ją swobodnie sprzedawały, bez celnych barier sąsiadom. Miała powstać wspólna przestrzeń transportowa czyli jednakowe przepisy i swoboda poruszania się między członkami WPG.