– W kolejnych latach będziemy pokazywali zyski – zapowiada Wojciech Sobieraj, prezes Alior Banku. – Już we wrześniu – październiku możemy osiągnąć miesięczny próg rentowności.
Bieżący rok Alior Bank ma zakończyć stratą w wysokości 113 mln zł. Po I kw. tego roku strata wyniosła 47 mln zł.
Alior Bank, który rozpoczął działalność w listopadzie 2008 r., stawia nie tylko na obsługę przez Internet (z bankowości internetowej korzysta regularnie 75 proc. klientów banku), ale także na budowę własnych placówek. Obecnie instytucja ma 170 własnych oddziałów i 75 agencji. Cel to 200 oddziałów na koniec tego roku i 400 agencji na koniec przyszłego roku. – Odpowiednia sieć sprzedaży jest biletem do tego, by grać w pierwszej lidze bankowości – mówi Wojciech Sobieraj. – Z badań wynika, że trzeba mieć ponad 500 punktów obsługi, żeby trafić do pierwszej dziesiątki banków. My w to celujemy.
Po I kwartale Alior Bank był 17. na rynku pod względem funduszy własnych, które przekraczały 949 mln zł. – Kapitałów na pewno starczy nam do osiągnięcia progu rentowności – podkreśla szef banku. Dementuje informację, że bank przygotowywany jest do wejścia na giełdę. – To może być w przyszłości jeden ze sposobów pozyskania nowego kapitału – tłumaczy prezes Alior Banku.
Nie zakończył się jeszcze proces sprzedaży dwóch portfeli kredytowych, w których Alior Bank bierze udział. Jeden ma wartość 1 mld zł, drugi 200 mln zł. – W tym miesiącu powinniśmy wiedzieć, czy nasza oferta na zakup pierwszego portfela została przyjęta – wyjaśnia Sobieraj.