Raport o strajkach w Unii Europejskiej

Najbardziej rozstrajkowanym krajem Wspólnoty okazała się Dania. W Polsce protestów jest stosunkowo niewiele. W jednej grupie z naszym krajem zostały sklasyfikowane Niemcy, Portugalia czy Szwecja

Aktualizacja: 28.08.2010 11:30 Publikacja: 28.08.2010 02:47

Strajk francuskich pracowników McDonald'sa

Strajk francuskich pracowników McDonald'sa

Foto: AFP

Pierwsze miejsce na liście unijnych krajów, w których z powodu strajków stracono w ostatnich pięciu latach najwięcej dni pracy, została Dania. Unijna agencja Eurofund opublikowała raport o pracowniczych akcjach protestacyjnych. Zestawienie obejmuje dni stracone średniorocznie w latach 2005 – 2009 w przeliczeniu na 1000 pracowników.

Lokata Duńczyków to dość zaskakujący wynik, bo ten kraj nie był nigdy kojarzony z protestami społecznymi. O takiej klasyfikacji przesądził dwumiesięczny strajk płacowy pielęgniarek, opiekunów społecznych i nauczycieli w 2008 r.

Dalej strajkowy obraz Europy jest już bardziej zgodny z przewidywaniami: najczęściej protestują Francuzi. Co roku liczba dni utraconych z powodu przerw w pracy w tym kraju, w przeliczeniu na 1000 pracowników, znacząco przekracza 100. Tak wysoki wynik inne kraje notują tylko sporadycznie. W 2009 roku aż 170 dni w przeliczeniu na 1000 pracowników ubyło w wyniku jednodniowego tylko, ale za to powszechnego strajku sektora publicznego w Irlandii.

Eurofund w swoim raporcie dzieli kraje na trzy grupy. Pierwsza obejmuje te, gdzie pracownicy rzadko protestują, a liczba utraconych dni nie przekracza średniorocznie 20 w przeliczeniu na 1000 zatrudnionych. Jest tu cała Europa Środkowo-Wschodnia, w tym Polska, a także Austria, Niemcy, Luksemburg, Holandia, Portugalia i Szwecja.

Druga grupa to kraje o umiarkowanej skłonności do strajku: Malta, Cypr, Włochy, Irlandia i Wielka Brytania. Liczba utraconych dni wynosi tu od 20 do 60. W przypadku Włoch statystyka nie obejmuje strajków organizowanych z przyczyn politycznych.

Wreszcie ostatnia kategoria, gdzie w wyniku strajków traci się średniorocznie ponad 60 dni, obejmuje: Danię, Francję, Belgię, Finlandię i Hiszpanię.

Na pierwszy rzut oka trudno wyznaczyć tradycyjną linię podziału między południem a północą. Po bliższej analizie wyników można jednak stwierdzić, że w Skandynawii skłonność do strajków jest niska, a wysokie miejsca w zestawieniu Danii i Finlandii to efekt pojedynczych akcji odpowiednio z 2008 i 2005 roku, które zdecydowanie wywindowały te kraje na górę tabeli.

Z kolei w osobnym sondażu przedsiębiorców zapytano o groźby strajkowe i przerwy w pracy krótsze niż jeden dzień. I tutaj zdecydowanie prowadzą kraje południa: Grecja, a za nią kolejno Portugalia, Francja i Włochy.

Państwa znacząco różnią się między sobą, jeśli chodzi o najbardziej skłonne do strajku sektory gospodarki. W skali całej Unii najczęściej strajkują pracownicy przemysłu wytwórczego, w tym szczególnie hutnicy. Tuż za nimi był sektor publiczny, w szczególności nauczyciele, służba zdrowia oraz administracja, a potem transport.

Strajkujący najczęściej domagają się wyższych płac. W dalszej kolejności protesty dotyczą warunków pracy, w tym jej wymiaru czasowego, zwolnień, a następnie ogólnych kwestii społecznych, jak na przykład reforma rynku pracy czy kwestie systemu zabezpieczenia społecznego.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=a.slojewska@rp.pl]a.slojewska@rp.pl[/mail]

Pierwsze miejsce na liście unijnych krajów, w których z powodu strajków stracono w ostatnich pięciu latach najwięcej dni pracy, została Dania. Unijna agencja Eurofund opublikowała raport o pracowniczych akcjach protestacyjnych. Zestawienie obejmuje dni stracone średniorocznie w latach 2005 – 2009 w przeliczeniu na 1000 pracowników.

Lokata Duńczyków to dość zaskakujący wynik, bo ten kraj nie był nigdy kojarzony z protestami społecznymi. O takiej klasyfikacji przesądził dwumiesięczny strajk płacowy pielęgniarek, opiekunów społecznych i nauczycieli w 2008 r.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Finanse
Jakie fundusze obligacji powinniśmy wybierać?
Finanse
Dlaczego zakupy z odroczoną płatnością mogą stać się pułapką?
Finanse
Polska w ścisłej czołówce. Ten rok ma być dobry
Finanse
Tysiące organizacji społecznych pomaga uchodźcom z Ukrainy
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Finanse
Jak Polska walczy z praniem pieniędzy. Najnowsze badanie
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”