Dziś drugie czytanie ustawy budżetowej

Sejm zajmie się dziś rozpatrzeniem poprawek do budżetu na przyszły rok. Głosowanie w piątek

Publikacja: 14.12.2010 01:16

Budżety świętych krów zostaną ostro ścięte

Budżety świętych krów zostaną ostro ścięte

Foto: Rzeczpospolita

Instytucje, które same sobie ustalają plan wydatków, założyły ich wzrost na 2011 rok o blisko 0,4 mld zł, czyli 4,8 proc. w porównaniu z tegorocznym poziomem. Pierwszą weryfikację tych planów przeprowadziła Sejmowa Komisja Finansów Publicznych. Teraz posłowie zamierzają jeszcze bardziej przyciąć wydatki tzw. świętych krów.

– Według naszych wyliczeń instytucje zaplanowały nie tylko podwyżki pensji, ale również innych składników wynagrodzeń – wyjaśnił Paweł Arndt, szef Komisji Finansów Publicznych. – Podczas drugiego czytania ustawy budżetowej zgłosimy więc kolejne poprawki, które mają na celu obniżki wydatków na ten cel. Cięcia obejmą też niektóre wydatki majątkowe.

Rząd postanowił zamrozić wynagrodzenia w administracji na kolejny rok, mimo to w niektórych wypadkach planowano nawet 5 proc. podwyżki. Posłowie mają dopilnować, aby do tego nie doszło.

– Już w ubiegłym roku minister finansów apelował o oszczędne dysponowanie publicznymi pieniędzmi, dlatego w tym roku zrezygnowaliśmy z podwyżek – mówi Danuta Rutkowska, rzecznik Państwowej Inspekcji Pracy. – Mieliśmy za to zapewnienie, że w tym roku wynagrodzenia inspektorów wzrosną. Tymczasem tak się nie stanie.

PIP zaplanowała przyszłoroczne wydatki na 302,1 mln zł, komisja ścięła już je do 279,1 mln zł. Niewykluczone, że dziś podczas drugiego czytania budżetu w Sejmie będą dalsze obniżki. Tegoroczny budżet inspekcji opiewał na 262,8 mln zł.

Wzrost wynagrodzeń próbowała też sobie wywalczyć Najwyższa Izba Kontroli. Zaplanowała, że fundusz płac wzrośnie o 9 mln zł. Posłowie skreślili całą tę kwotę.

– Dodatkowo zabrano nam 2 mln zł na wydatki majątkowe, 3 mln zł na wydatki bieżące i milion złotych na diety – wyjaśnia Paweł Biedziak, rzecznik NIK. – W sumie nasze wydatki będą mniejsze od zaplanowanych o 15 mln zł – mówi.

Podkreśla, że rozumie trudną sytuację budżetu, jednak posłowie muszą też wziąć pod uwagę trudną sytuację w Izbie. – Już dziś mamy problemy z naborem ludzi, bo kandydatom stawiamy wysoko poprzeczkę – mówi Biedziak. – Wynagrodzenie może być jednym z elementów przyciągających.

Z kolei 12-proc. wzrost wydatków chce obronić Instytut Pamięci Narodowej. – Realizujemy inwestycje, które mają nas uchronić przed koniecznością wynajmowania pomieszczeń – tłumaczy Andrzej Arseniuk, rzecznik IPN.

Także opozycja zamierza szukać pieniędzy właśnie w planach budżetowych świętych krów. – Przygotowujemy listę poprawek, które mają na celu poprawę sytuacji choćby w urzędach pracy – wyjaśniła Anita Błochowiak, posłanka Lewicy. – Święte krowy to jedyne miejsce, skąd można zabrać pieniądze.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [mail=e.glapiak@rp.pl]e.glapiak@rp.pl[/mail]

Instytucje, które same sobie ustalają plan wydatków, założyły ich wzrost na 2011 rok o blisko 0,4 mld zł, czyli 4,8 proc. w porównaniu z tegorocznym poziomem. Pierwszą weryfikację tych planów przeprowadziła Sejmowa Komisja Finansów Publicznych. Teraz posłowie zamierzają jeszcze bardziej przyciąć wydatki tzw. świętych krów.

– Według naszych wyliczeń instytucje zaplanowały nie tylko podwyżki pensji, ale również innych składników wynagrodzeń – wyjaśnił Paweł Arndt, szef Komisji Finansów Publicznych. – Podczas drugiego czytania ustawy budżetowej zgłosimy więc kolejne poprawki, które mają na celu obniżki wydatków na ten cel. Cięcia obejmą też niektóre wydatki majątkowe.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli