Specjalne ceny i podwyższony standard obsługi

Obsługa przez wyspecjalizowanego doradcę w siedzibie firmy i obniżone koszty inwestowania – na takie bonusy mogą liczyć najwięksi klienci funduszy

Publikacja: 21.12.2010 23:01

Specjalne ceny i podwyższony standard obsługi

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gojarski

Otwarte fundusze inwestycyjne z wysokimi progami wejścia są dostępne w tych samych kanałach sprzedaży co produkty dla indywidualnego odbiorcy, a więc np. w placówkach banku, biurach maklerskich, na platformach internetowych. Ale klientom, którzy inwestują setki tysięcy lub miliony złotych, stworzono też możliwość obsługi w standardzie zbliżonym do tego, który obowiązuje przy obsłudze korporacji w bankach.

Ważniejsza niż zaciszny gabinet jest oczywiście wiedza doradcy. Nabiera ona szczególnego znaczenia, gdy skierowany do bogatych inwestorów fundusz realizuje nietypową strategię i potencjalnemu klientowi należy objaśnić jego działanie.

– Nie zapraszamy prezesów do punktów obsługi klienta, tylko prezentujemy fundusz na spotkaniu w siedzibie firmy. Wtedy wspólnie decydujemy, czy sięgnięcie po ten produkt ma sens. Nawet fundusz płynnościowy w ciągu tygodnia czy dwóch jest w stanie generować ryzyko. A naszym założeniem jest, by klient spoza branży finansowej nie ponosił już dodatkowego ryzyka poza tym, które wiąże się bezpośrednio z prowadzeniem działalności gospodarczej – mówi Piotr Dygas, dyrektor Biura Klientów Strategicznych w KBC TFI.

[srodtytul]Wsparcie doradcy[/srodtytul]

Firmy często trafiają do towarzystw funduszy inwestycyjnych za pośrednictwem banku. Model obsługi musi więc zakładać wykorzystanie tego kanału. Na przykład PKO TFI zatrudnia osobę specjalizującą się w obsłudze strategicznych klientów. Doradca ten może pojawić się na spotkaniu z klientem, który zainteresuje się funduszami w czasie rozmowy ze swoim opiekunem w banku.

[wyimek]1 dzień - co najmniej tyle trwa wycofywanie pieniędzy z funduszu[/wyimek]

Jeśli firmę reprezentuje na spotkaniu prezes albo główna księgowa, często padają pytania dotyczące np. sytuacji makroekonomicznej i jej związku z ryzykiem inwestycyjnym. Pracownik TFI jest w stanie na te pytania odpowiedzieć, wspierając się przy tym analizami.

Zdarza się też, że klienci proszą o analizę sytuacji finansowej samego TFI. Dla firmy nie powinno to mieć znaczenia, bo fundusz jest odrębną osobą prawną niż TFI, więc sytuacja tego ostatniego nie ma wpływu na bezpieczeństwo wpłaconych do funduszu środków. Na polskim rynku zdarzały się już sytuacje, gdy TFI było likwidowane, natomiast jego fundusze przejmowało inne towarzystwo bez szkody dla inwestorów. Oczywiście doradca potrafi takie sprawy wyjaśnić.

[srodtytul]Niższe koszty[/srodtytul]

Przy zakupie jednostek funduszy otwartych opłata dystrybucyjna jest naliczana według degresywnej skali. Im większa wartość jednostek zebranych na rejestrze klienta, tym niższe opłaty. Klient korporacyjny, który jednorazowo wpłaca do funduszu znaczną sumę, prawdopodobnie już przy pierwszej dyspozycji skorzysta z najniższej możliwej stawki. Nie wymaga to żadnych dodatkowych zabiegów z jego strony.

Inaczej wyglądają tabele prowizji pobieranych przy zakupie certyfikatów funduszy zamkniętych. Podstawowa stawka nie zależy od kwoty, tylko od momentu złożenia zlecenia – jest tym wyższa, im mniej dni pozostało do końca okresu subskrypcji. Przy dużym zleceniu opłaty można negocjować.

Znacznie trudniej jest zaproponować dużym klientom zniżkę w opłacie za zarządzanie. Sposobem na to jest różnicowanie typów jednostek w ramach jednego funduszu.

– Oprócz zwykłych jednostek mamy w ofercie jednostki typu A1 z obniżoną opłatą za zarządzanie. Są one dostępne przy wpłatach powyżej miliona złotych. Ponieważ są mniej obciążone kosztami, podczas wzrostów ich wartość szybciej rośnie, a podczas spadków straty są częściowo amortyzowane. Obniżka opłaty ma najmniejsze znaczenie w funduszu rynku pieniężnego, bo tu jej podstawowy poziom jest najniższy. Korzyść jest zdecydowanie większa przy funduszach mieszanych i akcyjnych, bo wtedy koszty zarządzania są wyższe – tłumaczy Michał Paszkowski z PKO TFI.

[srodtytul]Trzeba poczekać[/srodtytul]

Klienci instytucjonalni wpłacają pieniądze do funduszu w ten sam sposób co detaliczni – przelewają środki na wskazany rachunek. Wycena, po jakiej zlecenie zostanie zrealizowane, zależy od godziny zaksięgowania środków przez fundusz. Dlatego dużym klientom rekomendowane jest używanie systemu Sorbnet, przeznaczonego przede wszystkim do transferowania kwot przekraczających milion złotych. Wtedy przelew może być zaksięgowany niemal natychmiast. Wiąże się to jednak z wyższą opłatą na rzecz banku prowadzącego rachunek firmy.

Użycie tańszego systemu Elixir, stosowanego przy przelewach detalicznych, powoduje, że na pieniądze czeka się kilka godzin. Może więc być tak, że jednostki zostaną kupione po cenie z następnego dnia.

Jeszcze dłużej trwa wycofywanie pieniędzy z funduszu. Określone ustawowo zasady dokonywania wyceny aktywów powodują, że środki mogą się pojawić na rachunku firmy najwcześniej następnego dnia po złożeniu dyspozycji.

Otwarte fundusze inwestycyjne z wysokimi progami wejścia są dostępne w tych samych kanałach sprzedaży co produkty dla indywidualnego odbiorcy, a więc np. w placówkach banku, biurach maklerskich, na platformach internetowych. Ale klientom, którzy inwestują setki tysięcy lub miliony złotych, stworzono też możliwość obsługi w standardzie zbliżonym do tego, który obowiązuje przy obsłudze korporacji w bankach.

Ważniejsza niż zaciszny gabinet jest oczywiście wiedza doradcy. Nabiera ona szczególnego znaczenia, gdy skierowany do bogatych inwestorów fundusz realizuje nietypową strategię i potencjalnemu klientowi należy objaśnić jego działanie.

Pozostało 87% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli