Spokojna końcówka roku

Giełdy rynków wschodzących zyskały w tym roku ponad 20 proc. Liderem został parkiet w Argentynie

Publikacja: 27.12.2010 01:21

Spokojna końcówka roku

Foto: Bloomberg

Krótszy przedświąteczny tydzień dla giełd rynków wschodzących był bardzo udany. Indeks MSCI EM zanotował ponad 1-proc. wzrost wartości, ale aktywność na rynkach mierzona poziomem obrotów była niewielka. Inwestorzy myślami byli już raczej przy świątecznych stołach.

W ocenie analityków do końca roku możemy obserwować próbę pchnięcia indeksów na jeszcze wyższe poziomy. Końcówka roku zwykle sprzyja podbijaniu kursów przez zarządzających, którzy chcą poprawić wyniki, a to od nich zależy wysokość ich premii. Niewykluczone, że rok zakończy się wyznaczeniem nowego tegorocznego rekordu przez indeks MSCI EM. Brakuje do niego już tylko około 2 proc.

Liderem tygodnia była giełda w Argentynie. Indeks w Buenos Aires zyskał ponad 4 proc., jednak próba wyznaczenia kolejnego rekordu wszech czasów tym razem się nie powiodła, choć zabrakło naprawdę niewiele. Za to w całym roku argentyński parkiet nie miał sobie równych. Akcje podrożały o prawie 50 proc. Mocno w minionym tygodniu drożały też akcje w Pradze, głównie za sprawą notowanych również w Warszawie akcji koncernu NWR.

Według zarządzających przyszły rok również będzie stał pod znakiem akcji. Z jednej strony mamy bowiem korzystne perspektywy dla gospodarek krajów wschodzących, z drugiej ciągły dodruk pieniędzy przez banki centralne (głównie Fed), które swoje ujście będą znajdować właśnie na giełdach krajów rozwijających się .

Specjaliści z Quercus TFI prognozują, że przyszły rok może należeć do giełdy rosyjskiej. W ich ocenie przemawiają za tym dwa podstawowe czynniki. Po pierwsze rosyjskie władze zaczęły pracować nad poprawą klimatu inwestycyjnego dla zagranicznego kapitału. Po drugie w Rosji w najbliższych latach szykuje się boom prywatyzacyjny, który ten kapitał powinien przyciągnąć.

Warto też dodać, że rosyjskie akcje mimo wzrostu ich wartości w tym roku o ponad 20 proc. wciąż są relatywnie bardzo tanie. Średni wskaźnik ceny do zysku (zarówno bieżący, jak, i oczekiwany) jest najniższy wśród giełd krajów wschodzących. Na koniec przyszłego roku prognozuje się, że ten przeciętny wskaźnik C/Z wyniesie 7,5 wobec bieżącej wyceny na poziomie 8,3. Giełda warszawska wyceniana jest na poziomie C/Z około 13, podobne są też oczekiwania.

Krótszy przedświąteczny tydzień dla giełd rynków wschodzących był bardzo udany. Indeks MSCI EM zanotował ponad 1-proc. wzrost wartości, ale aktywność na rynkach mierzona poziomem obrotów była niewielka. Inwestorzy myślami byli już raczej przy świątecznych stołach.

W ocenie analityków do końca roku możemy obserwować próbę pchnięcia indeksów na jeszcze wyższe poziomy. Końcówka roku zwykle sprzyja podbijaniu kursów przez zarządzających, którzy chcą poprawić wyniki, a to od nich zależy wysokość ich premii. Niewykluczone, że rok zakończy się wyznaczeniem nowego tegorocznego rekordu przez indeks MSCI EM. Brakuje do niego już tylko około 2 proc.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem