Strefa euro: Stopy w górę

Europejski Bank Centralny podniósł stopy procentowe o 0,25 pkt proc. To zła wiadomość dla posiadających kredyty w europejskiej walucie

Aktualizacja: 07.04.2011 16:03 Publikacja: 07.04.2011 14:45

Strefa euro: Stopy w górę

Foto: Bloomberg

Decyzja jest zgodna z oczekiwaniami rynku.

- Myślę że dzisiejsza decyzja jest początkiem serii - powiedział na antenie TVN CNBC, Radosław Cholewiński, zarządzający Trigon TFI.

Podobnego zdania są analitycy ankietowani przez agencję Bloomberga, którzy twierdzą, że kolejne dwie podwyżki stóp do poziomu 1,75 są nieuniknione. Swoją politykę monetarną zacieśniły ostatnio Chiny Indie, Polska i Szwecja. Przez poprzednie 22 miesiące główna stopa procentowa w strefie euro pozostawała bez zmian na poziomie 1,0 proc.

Podczas konferencji prasowej prezes Europejskiego Banku Centralnego Jean-Claude Trichet ponownie zapewnił, że dzisiejsza decyzja o podwyżce stóp nie otwiera serii podwyżek.

Wcześniej Trichet twierdził, że nie ma zamiaru angażować się w serię podwyżek stóp procentowych. Inwestorzy jak widać mu nie wierzą.

- Nie zdecydowaliśmy, czy podwyżka była pierwszą z serii podwyżek stóp procentowych. W przyszłości będziemy robili to, co jest odpowiednie, aby zapewnić stabilność cen - powiedział.

- Kluczowe jest to, aby zmiany cen nie doprowadziły do zjawisk inflacyjnych w średnim terminie - dodał.

W ocenie szefa EBC decyzja o podwyżce stóp na kwietniowym posiedzeniu pomoże utrzymać oczekiwania inflacyjne w strefie euro mocno zakotwiczone.

Prezes oświadczył, że decyzja o podwyżce została podjęta jednomyślnie, a więc opowiedzieli się za nią wszyscy członkowie Rady Europejskiego Banku Centralnego.

Dziś swoją decyzję podjął też Bank Anglii, pozostawiając stopy procentowe bez zmian, zgodnie z prognozami analityków. Benchmarkowa stopa procentowa wynosi nadal 0,50 proc.Analitycy spodziewali się takiej decyzji banku. Bank podtrzymał plan zakupu aktywów w wysokości 200 mld funtów, zgodnie z prognozą rynku.

 

Droższe kredyty w euro

Stawka EURIBOR 3M, która jest najpopularniejszym wskaźnikiem służącym do ustalania oprocentowania kredytów hipotecznych w euro, od prawie roku jest w trendzie wzrostowym. Od początku marca, po zapowiedzi Tricheta o możliwej podwyżce stóp, EURIBOR zyskał 17 punktów bazowych, od dołka sprzed dokładnie roku wzrost ten wyniósł ponad 63 punkty, a wszystko to przy niezmienionych stopach procentowych.

To oznacza, że w najbliższym czasie klienci zadłużeni w euro mogą spodziewać się od banków komunikatu o wzroście oprocentowania pożyczek. Pocieszające jest jednak to, że w wielu instytucjach uaktualnianie oprocentowania następuje na koniec kwartału, czyli kredytobiorcy poczują to w portfelach w lipcu. Ze względu na to, że częściowo wzrost stóp został już przez rynek zdyskontowany, trudno powiedzieć, jak zmieni się stawka EURIBOR. Gdyby wzrosła o 25 punktów bazowych, o tyle co stopy procentowe, kredytobiorcy musieliby liczyć się ze wzrostem raty mniej więcej o 15-16 zł na każde 100 tys. zł kredytu. Dokładna zmiana zależy od marży kredytu, spreadów oraz kursu euro, po jakim zaciągnięto kredyt.

Gdyby do obliczeń wziąć przykładowy kredyt na kwotę 300 tys. zł zaciągnięty w kwietniu 2008 roku (euro kosztowało wówczas ok. 3,39 zł) na 30 lat, to dla takiej pożyczki wzrost miesięcznej raty wyniesie 47 złotych. Nie należy jednak zapominać, że wpływ na wysokość raty mają też wahania kursów walut. Wzrost kursu euro o 3 gr. przekłada się na wzrost wysokości raty w/w kredytu o ok. 12 złotych.

Wzrost stóp procentowych w strefie euro może przynieść pozytywne efekty dla osób zadłużonych w najpopularniejszym niegdyś na polskim rynku franku szwajcarskim. Podniesienie stóp EBC teoretycznie powinno oznaczać umocnienie euro do takich walut jak frank w większym stopniu niż do złotego. To spowodowałoby obniżenie kursu franka w Polsce i ulgę dla kredytobiorców zadłużonych w tej walucie. Do poprzedniej zmiany wysokości stóp procentowych w strefie euro doszło wiosną 2009 roku.

TVN

Decyzja jest zgodna z oczekiwaniami rynku.

- Myślę że dzisiejsza decyzja jest początkiem serii - powiedział na antenie TVN CNBC, Radosław Cholewiński, zarządzający Trigon TFI.

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje