Na majówkę wyjedzie o połowę więcej osób niż rok temu

Na święta i majówkę wyjedzie w tym roku o połowę więcej osób niż w roku ubiegłym. Za granicą powodzenie mają Włochy, magnesem jest beatyfikacja polskiego papieża. Krajowe ośrodki turystyczne też zaczynają sezon

Publikacja: 16.04.2011 03:00

Majówka w Powsinie

Majówka w Powsinie

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Nawet o połowę zwiększy się w porównaniu z ubiegłym rokiem liczba osób wyjeżdżających turystycznie na święta i majówkę – szacuje internetowe biuro podróży eSKY.pl. Pomaga korzystny układ wolnych dni – początek maja przypada na tydzień po Wielkanocy. Wśród kierunków zagranicznych największym powodzeniem cieszą się Włochy. – Szacujemy, że w tym roku spędzi tam majówkę jedna trzecia naszych klientów – twierdzi Łukasz Neska z eSKY.pl.

Największym magnesem jest beatyfikacja polskiego papieża. Według Jerzego Łaciaka z Instytutu Turystyki może przyciągnąć ok. 300 tys. Polaków. Właściciele biur podróży są jednak bardziej sceptyczni: – Wyjedzie nie więcej niż 60 – 100 tys. – uważa Jacek Jędrzejczyk z biura Travel Samarytanka.

O mniejszym, niż sądzono, zainteresowaniu świadczą wolne miejsca w hotelach: według niemieckiej firmy analitycznej Trivago rezerwacji online może jeszcze dokonywać w ok. jednej trzeciej rzymskich hoteli. Część chętnych mogą odstraszać ceny. – Noclegi w Rzymie w końcu kwietnia będą kosztować średnio 259 euro. To o 44 proc. więcej niż zwykle – mówi Pamela Kayser z Trivago. Popularnym kierunkiem świąteczno-majówkowych zagranicznych wypadów będzie także Wielka Brytania, Niemcy, Francja oraz Hiszpania i Irlandia.

Polacy nie podróżują jednak tak chętnie jak kiedyś: jeśli w 2001 roku liczba krótkich podróży (krajowych i zagranicznych) – od dwóch do czterech dni – przekroczyła 35 mln, to w roku ubiegłym spadła do 18,7 mln. Podobnie jest z wyjazdami dłuższymi, powyżej pięciu dni: według Instytutu Turystyki przed rokiem było ich 14,1 mln w porównaniu z 17,4 mln dziesięć lat temu. Prognozy na kolejne lata zakładają co prawda wzrost, ale niewielki. Generalnie bowiem branża turystyczna jest po kryzysie mocno osłabiona.

Pojawiają się za to nowe, obiecujące z punktu widzenia organizatorów turystyki  trendy: przedstawiciele branży zauważają, że od kilku lat część polskich turystów stara się łączyć wypoczynek za granicą ze świętowaniem. – Ta grupa wybiera na wielkanocne wyjazdy zwykle kraje katolickie, Portugalię, Włochy czy Hiszpanię. Prócz gwarantowanej pogody dają możliwość uczestniczenia w ceremoniach religijnych – twierdzi właściciel katowickiego biura Explorer Adam Karkosz. Z tego samego powodu rośnie także zainteresowanie świątecznymi wyjazdami do Meksyku i na Filipiny, słynących z krwawych widowisk ulicznych przedstawiających ukrzyżowanie  Chrystusa.

Nadchodzące dni wolne napędzą turystów jednak przede wszystkim do ośrodków krajowych. Tym bardziej że co roku poprawia się jakość bazy turystycznej: coraz więcej hoteli ma np. ofertę typu Spa & Wellness. To ma do Polski przyciągnąć większą ilość zagranicznych gości. Szacuje się, że tegoroczne łączne wpływy z przyjazdów cudzoziemców powinny sięgnąć 10,4 mld dol., a w roku 2012 zbliżą się do kwoty 11,3 mld dol.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora a.wozniak@rp.pl

Nawet o połowę zwiększy się w porównaniu z ubiegłym rokiem liczba osób wyjeżdżających turystycznie na święta i majówkę – szacuje internetowe biuro podróży eSKY.pl. Pomaga korzystny układ wolnych dni – początek maja przypada na tydzień po Wielkanocy. Wśród kierunków zagranicznych największym powodzeniem cieszą się Włochy. – Szacujemy, że w tym roku spędzi tam majówkę jedna trzecia naszych klientów – twierdzi Łukasz Neska z eSKY.pl.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje