Tak wynika z badania portfela należności polskich przedsiębiorstw, jaki prowadzi Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej i Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych

O ile jeszcze 3 miesiące temu co piąta polska firma deklarowała, że nie ma żadnych kłopotów z otrzymaniem zapłaty za sprzedane towary czy usługi, to w październiku ich procent zmalał do 11 proc. Nieznacznie ( o 2 proc) wzrosła też liczba przedsiębiorstw, które nie są w stanie terminowo regulować swoich zobowiązań z tego właśnie powodu.

Po kilku kwartałach zmniejszania się zjawiska zatorów płatniczych na początku drugiego półrocza trend się odwrócił. Znacząco zmalała liczba firm, które w ogóle nie mają kłopotów z otrzymaniem zapłaty za sprzedane towary i usługi, jednocześnie też z prawie 33proc. do 35,6 proc wzrósł odsetek firm, które same z tego powodu przestały płacić swoim kontrahentom. Zwiększyła się też liczba przedsiębiorstw, które z tej samej przyczyny ograniczają inwestycje. W III kwartale problem ten dotknął już co trzecią z działających w Polsce firm.

Przedsiębiorcy niestety są sceptycznie nastawieni do przyszłości. Aż 27,5 proc. z nich spodziewa się dalszego narastania zatorów płatniczych w najbliższych 3 miesiącach.

W tym samym czasie poprawiła się sytuacja finansowa firm- Nie ma w tym sprzeczności. W III kwartale mieliśmy do czynienia ze wzrostem sprzedaży zarówno w przemyśle, jak i w budownictwie. Firmy więcej zarabiały, więc nawet to, że u części z nich wystąpiły opóźnienia w otrzymaniu zapłaty, nie spowodowało pogorszenia ich sytuacji finansowej – tłumaczy Jakub Kostecki, wiceprezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.