- W ostatnich 3 latach odnotowaliśmy blisko 10 różnych zmian opłat MasterCard , w większości na niekorzyść agentów. Silnie nagłośnione wprowadzenie w styczniu 2011 opłaty na fundusz "Innovations 4 Poland" nie powstrzymało MasterCard przed kolejną podwyżką - tym razem opłat "processingowych" - napisał Komitet Agentów Rozliczeniowych w liście wysłanym do Komisji Nadzoru Finansowego, do którego dotarła "Rz".
Agenci rozliczeniowi szacują, że wzrost opłat, który ma nastąpić na początku stycznia 2012 sięga od 10 do 60 proc.
- Dla polskiego rynku oznacza to drenaż kolejnych kilkunastu milionów złotych - przestrzegają firmy rozliczające transakcje kartowe. Naszym zdaniem MasterCard podnosząc opłaty "processingowe", chce się przygotować na ewentualność konieczności obniżenia opłat "interchange fee" (od transakcji - red.) - uważa Komitet Agentów Rozliczeniowych.
Organizacja płatnicza MasterCard nie chciała skomentować powodów i skali zmian opłat, jakie zaczną obowiązywać od początku przyszłego roku.
- MasterCard stale analizuje środowisko konkurencyjne, w którym działa. Ceny usług, jakie świadczymy na rzecz naszych klientów oparte są na naszej ocenie środowiska konkurencyjnego, jak również są uzależnione od wprowadzania produktów i usług oferujących naszym klientom wartość dodaną i zapewniających posiadaczom kart oraz usługodawcom i sprzedawcom możliwość dalszego cieszenia się korzyściami z użycia naszych produktów. Zgodnie z polityką firmy nie komentujemy cen, ponieważ uważamy komunikację z naszymi klientami za poufną - napisano w oświadczeniu MasterCard przesłanym "Rz".