Ostatnia sesja za oceanem symboliczną korektę indeksów. Dow Jones stracił niecałe 0,2 proc., S&P500 oddał prawie 0,6 proc., a indeks technologiczny spadł o około 0,5 proc. Notowania zakończyły się w pobliżu sesyjnych minimów.
Indeksy azjatyckie kończyły tydzień w neutralnych nastrojach. Japoński Nikkei 225 stracił 0,1 proc., ale Hang Seng wzrósł o 0,3 proc., a Shanghai B-Shares zyskał około 0,4 proc. Kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy oscylują w pobliżu ostatniego zamknięcia.
Przed otwarciem sesji na GPW inwestorzy poznali już indeks cen importu Niemiec za grudzień. Licząc miesiąc do miesiąca inwestorzy oczekiwali wzrostu o 0,3 proc., a indeks wzrósł o 0,3 proc., z kolei rok do roku miał wzrosnąć o 3,8 proc., a wzrósł o 3,9 proc. Ostatnio indeks wzrósł o 0,4 proc. m/m i 6 proc. r/r. Rynek akcji nie zareagował na odczyt.
O godzinie 10 inwestorzy poznają wstępny szacunek GUS dot. PKB Polski w 2011 r. Ankietowani analitycy oczekują wzrostu o 4,2 proc. Równolegle zostanie opublikowana stopa bezrobocia za grudzień. Inwestorzy oczekują stopy na poziomie 12,5 proc., a ostatnio była na poziomie 12,1 proc.
O tej samej godzinie zostanie opublikowana sprzedaż detaliczna za grudzień. Licząc miesiąc do miesiąca analitycy oczekują wzrostu o 22,6 proc., a ostatnio sprzedaż spadła o 5,5 proc. Natomiast licząc rok do roku sprzedaż ma wzrosnąć o 10,1 proc., a ostatnio wzrosła o 12,6 proc. W tym samym czasie GUS poda jeszcze koniunkturę konsumencką za styczeń.