Reklama

Kreml tworzy megakorporację

Korporacja ds. Rozwoju Syberii i Dalekiego Wschodu będzie podlegać tylko prezydentowi i nie zapłaci podatków

Publikacja: 23.04.2012 02:25

Korporacja ma pomóc w rozwoju najbiedniejszych regionów

Korporacja ma pomóc w rozwoju najbiedniejszych regionów

Foto: Rzeczpospolita

Gotowy jest projekt ustawy „O rozwoju Syberii i Dalekiego Wschodu", powołujący do życia państwową superkorporację.

To będzie jedyny taki twór w Rosji – wyposażony w gigantyczne pieniądze (ok. 500 mld rubli, czyli 17 mld dol.) z akcji działających na rosyjskiej północy firm, które przekaże państwo. Do tego zwolniony z wielu podatków, m.in. dostanie zerową stawkę CIT, podatku od nieruchomości oraz od majątku.

Jak pisze „Kommiersant", projekt ustawy zakłada, że pracę korporacji, oprócz prezydenta, może kontrolować tylko Izba Obrachunkowa Federacji. Za to ona może ingerować w pracę na terenie Syberii i Dalekiego Wschodu największych koncernów kraju. Dziś żadna państwowa instytucja takiego prawa nie ma.

Superkorporacja zostanie też wyłączoną spod działania wielu ustaw. Ma dostawać prawo do złóż surowcowych i lasów bez przetargów.

Dzięki największym na świecie zasobom gazu ziemnego, piątym złota, siódmym ropy, drugim diamentów, niklu czy rzadkich metali jak platyna, pallad, molibden czy wolfram, nieliczni mieszkańcy Jakucji (republika Sacha), Sachalina, Kamczatki, okręgu nienieckiego i Czukotki mają najwyższe (po moskwiczanach) dochody w Rosji.

Reklama
Reklama

Tymi właśnie rejonami (plus Ałtaj, Magadan, Irkuck, republika Tuwa, Buriacja, Chakasja) ma się zająć korporacja. Obszar jej działania to 60 proc. terytorium Rosji – największego kraju świata. Centrala mieścić się ma we Władywostoku.

Wszyscy obywatele Rosji, którzy wezmą udział w projektach korporacji, m.in. dotyczących zasiedlania Syberii i Dalekiego Wschodu, dostaną rządową pomoc. Natomiast cudzoziemcy, którzy zechcą się tam osiedlić, otrzymają ulgi i pomoc na rynku pracy oraz przy staraniach o obywatelstwo. Tak przynajmniej wynika z zapisów ustawy.

Kluczowe pytanie dotyczy wyboru szefa korporacji. Będzie miał w ręku ogromną władzę. Autorem koncepcji korporacji jest minister ds. sytuacji nadzwyczajnych Siergiej Szojgu, wywodzący się z Dalekiego Wschodu. Jednak zdaniem źródeł „Kommiersanta" bardziej prawdopodobny jest zaufany Władimira Putina, wicepremier Igor Szuwałow, który nie ma szans na zachowanie urzędu przy nowym premierze Dmitriju Miedwiediewie.

Gotowy jest projekt ustawy „O rozwoju Syberii i Dalekiego Wschodu", powołujący do życia państwową superkorporację.

To będzie jedyny taki twór w Rosji – wyposażony w gigantyczne pieniądze (ok. 500 mld rubli, czyli 17 mld dol.) z akcji działających na rosyjskiej północy firm, które przekaże państwo. Do tego zwolniony z wielu podatków, m.in. dostanie zerową stawkę CIT, podatku od nieruchomości oraz od majątku.

Reklama
Finanse
Zmiany kadrowe w KNF. Sebastian Skuza odwołany ze stanowiska
Finanse
Liderzy finansów w centrum rewolucji AI
Finanse
„Luka” w PPK, czyli niewielki zysk dzisiaj, wielka strata w przyszłości
Finanse
Zderegulować obawy przed IPO. Jak przywrócić giełdę polskim firmom
Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama