"Nie widzę potrzeby interwencji na złotym"

Andrzej Bratkowski z Rady Polityki Pieniężnej nie widzi potrzeby interwencji na złotym. Dodał, że stopa procentowa na poziomie 3,5 proc. jest uzasadniona, jeśli sytuacja w UE się nie poprawi

Publikacja: 20.09.2012 10:08

"Niewykluczone, że takie działania (na złotym - PAP) zostaną podjęte, ale nie widzę teraz takiej potrzeby" - powiedział Bratkowski w czwartek w radiu PiN.

Złoty w czwartek rano osłabł do 4,1625 zł za euro. W środę ok. godz. 18 za wspólną walutę płacono 4,14 zł.

Zdaniem Bratkowskiego stopa procentowa na poziomie 3,5 proc. będzie uzasadniona, jeśli nie będzie poprawy sytuacji w UE. "Jeżeli tam nie będzie poprawy, to taki poziom będzie uzasadniony. Jeśli sytuacja się poprawi, to taki poziom stóp nie byłby konieczny" - uważa.

Bratkowski powiedział też, że dobrze by było, aby RPP obniżyła stopy procentowe NBP o 50 punktów bazowych na najbliższym swoim posiedzeniu.

"Prawdopodobieństwo bardzo płytkiej recesji wzrosło, głębokiej zmalało. Wzrost w okolicach 1 proc. jest wysoce prawdopodobny" - stwierdził.

Referencyjna stopa procentowa NBP wynosi 4,75 proc. w skali rocznej, stopa lombardowa - 6,25 proc., depozytowa - 3,25 proc., a redyskonta weksli - 5,00 proc.

"Niewykluczone, że takie działania (na złotym - PAP) zostaną podjęte, ale nie widzę teraz takiej potrzeby" - powiedział Bratkowski w czwartek w radiu PiN.

Złoty w czwartek rano osłabł do 4,1625 zł za euro. W środę ok. godz. 18 za wspólną walutę płacono 4,14 zł.

Prognozy „Parkietu”.
Jak oszczędzać i inwestować w czasach spadających stóp procentowych?
Finanse
Czego może nas nauczyć Warren Buffett?
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej