Koniec kwartału to opóźnienia w wycenach funduszy

Koniec kwartału to czas, w którym TFI potrzebują więcej czasu na wycenę jednostek uczestnictwa funduszy. Dla klientów może to oznaczać opóźnienia w realizacji zleceń

Publikacja: 03.10.2012 16:18

W październiku po raz pierwszy od lat Analizy Online, firma wyspecjalizowana w rynku funduszy inwestycyjnych, nie opublikowała w ciągu drugiego dnia roboczego miesiąca raportu o wynikach funduszy za poprzedni miesiąc (raport ostatecznie ukazał się 2 października wieczorem). Powód? Kilka subfunduszy funduszu otwartego z oferty Copernicus Capital TFI spóźniło się z wyceną jednostki uczestnictwa.

Zgodnie z prospektem informacyjnym funduszu Copernicus FIO wycena powinna zostać opublikowana na stronie internetowej Copernicusa najpóźniej w następnym dniu roboczym pod dniu wyceny niezwłocznie po jej przeprowadzeniu. Teoretycznie więc w środę uczestnicy funduszy powinni poznać wycenę wtorkową. Jednak w środę po 12 wciąż jeszcze znali dopiero piątkową wartość swoich oszczędności (wyceny poniedziałkowe pojawiły się po południu).

W prospekcie informacyjnym funduszu TFI zastrzega, ze z przyczyn niezależnych od siebie może opóźnić wycenę. Obecne opóźnienie Copernicus tłumaczy problemami technicznymi. Problemy różnych TFI z terminową wyceną na koniec kwartału nie są rzadkością i dotyczą nie tylko tej instytucji. W praktyce to właśnie wtedy fundusze księgują cześć operacji rozliczanych okresowo a nie na bieżąco.

Co to oznacza dla uczestników funduszy? Jeżeli nie podejrzewają, że fundusz wtopił na jednej ze swoich inwestycji (w przypadku funduszy Copernicusa nic na to nie wskazuje) – nie oznacza to absolutnie nic. Pod jednym warunkiem - że akurat w tym czasie inwestor nie złożył dyspozycji wycofania swoich pieniędzy z funduszu.

W takim wypadku – już i tak długi proces umarzania jednostek – dodatkowo się wydłuża. Normalnie wyglądałoby w ten sposób – klient składa dyspozycję umorzenia w poniedziałek. Poniedziałkowa wycena, wg. której dokonuje się umorzenia – ukazuje się we wtorek. W środę TFI i agent transferowy mają czas na przetworzenie zlecenia, a pieniądze – najwcześniej – idą do inwestora drugą sesją eliksirową w czwartek (ok. południa), a więc trafiają do niego w najlepszym wypadku w czwartek po południu.

W przypadku opóźnienia wyceny cały proces się przedłuża – aby zrealizować dyspozycję wypłaty pieniędzy z funduszu, agent transferowy musi poczekać na wycenę jednostki z dnia, w którym klient składa dyspozycję umorzenia. Stosunkowo długi czas odzyskania oszczędności może się więc zbliżyć do ustawowych siedmiu dni roboczych (zgodnie z ustawą o funduszach inwestycyjnych nie może to trwać dłużej niż siedem dni). JAM

W październiku po raz pierwszy od lat Analizy Online, firma wyspecjalizowana w rynku funduszy inwestycyjnych, nie opublikowała w ciągu drugiego dnia roboczego miesiąca raportu o wynikach funduszy za poprzedni miesiąc (raport ostatecznie ukazał się 2 października wieczorem). Powód? Kilka subfunduszy funduszu otwartego z oferty Copernicus Capital TFI spóźniło się z wyceną jednostki uczestnictwa.

Zgodnie z prospektem informacyjnym funduszu Copernicus FIO wycena powinna zostać opublikowana na stronie internetowej Copernicusa najpóźniej w następnym dniu roboczym pod dniu wyceny niezwłocznie po jej przeprowadzeniu. Teoretycznie więc w środę uczestnicy funduszy powinni poznać wycenę wtorkową. Jednak w środę po 12 wciąż jeszcze znali dopiero piątkową wartość swoich oszczędności (wyceny poniedziałkowe pojawiły się po południu).

Prognozy „Parkietu”.
Jak oszczędzać i inwestować w czasach spadających stóp procentowych?
Finanse
Czego może nas nauczyć Warren Buffett?
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej