Mimo spowolnienia działo się bardzo dużo (wideo)

Na nudę narzekać nie możemy. Byliśmy świadkami kilku bardzo dużych przejęć i fuzji. Na GPW przeprowadzono największą w historii ofertę prywatnej spółki. Rząd zafundował nam podniesienie wieku emerytalnego. A na otarcie łez od nowego roku zapłacimy mniej za gaz. Warto też wspomnieć o mistrzostwach Euro 2012, które bezpośrednio przełożyły się na wyniki wielu firm. Niestety, w wielu przypadkach (np. w branży restauracyjnej) oczekiwania okazały się zbyt optymistyczne.

1. Popracujemy dłużej

Wprowadzona w tym roku reforma emerytalna zakłada, że od 2013 roku będzie następować stopniowe zrównanie i podwyższenie wieku emerytalnego. Docelowy wiek – 67 lat – zostanie osiągnięty w 2020 roku w przypadku mężczyzn i w 2040 roku w odniesieniu do kobiet. Będzie istniała możliwość przejścia na częściową emeryturę: od 62 lat życia dla kobiet i od 65. roku życia dla mężczyzn (przy odpowiednio co najmniej 35 i 40 latach stażu ubezpieczeniowego).

Podniesienie wieku emerytalnego w Polsce wywołało sporo kontrowersji. Z większości badań opinii publicznej wynika, że Polacy nie są z tego powodu zadowoleni. Na całym świecie wiek emerytalny mieszkańców jest jednak podnoszony. Wynika to ze zmian demograficznych. Powodują one, że rośnie średnia oczekiwana długość trwania życia, a to wymusza podnoszenie wieku emerytalnego, aby zachować stałe proporcje między aktywnością zawodową a emeryturą.

Jak policzyło PKO BP, gdyby nie podwyższenie wieku emerytalnego, trzeba byłoby podnieść składkę emerytalną z 19,52 proc. do ok. 26 proc. Alternatywą mógłby być wzrost stawki podatku VAT o ponad 8 pkt proc., z obecnych 23 proc., lub znaczne zmniejszenie wartości emerytur wobec wysokości świadczeń wypłacanych obecnie.

2. Sprzedaż Lux-Medu, czyli przejęcie roku

Mimo spowolnienia gospodarczego ten rok obfitował w wiele transakcji fuzji i przejęć. Wyróżnić na pewno należy sprzedaż Lux Medu. Po kilkumiesięcznych spekulacjach kilka dni temu okazało się, że nowym właścicielem tej największej polskiej prywatnej firmy świadczącej usługi zdrowotne będzie międzynarodowa grupa ubezpieczeniowo-medyczna Bupa. O Lux- Med starało się też kilku inwestorów finansowych. Jednak ostatecznie sprzedający – czyli fundusz Mid Europa Partners – wybrał właśnie Bupę. Kluczem do transakcji była zapewne zaproponowana cena. Wartość transakcji wyniosła aż 400 mln euro – czyli ponad 1,6 mld zł. Sprzedaż Lux Medu jest największą transakcją przeprowadzoną przez fundusz private equity w Polsce w 2012 roku.

Najważniejsze ekonomiczne wydarzenia 2012 roku

Warto też wspomnieć o roszadach właścicielskich w branży finansowej. Po fuzji Kredyt Banku i BZ WBK powstanie trzeci do wielkości bank w Polsce. Będzie kontrolowany przez hiszpańskiego Santandera.

3. Ratowanie Polimeksu-Mostostalu

Tuż przed świętami nie tylko akcjonariusze Polimeksu-Mostostalu odetchnęli z ulgą. Zarządowi notowanego na warszawskiej giełdzie koncernu budowlanego udało się porozumieć z wierzycielami – m.in. PKO BP – w sprawie restrukturyzacji zadłużenia. W ratowanie spółki zaangażował się Skarb Państwa – Agencja Rozwoju Przemysłu zgodziła się objąć akcje nowej emisji.

Mijający rok był niezwykle trudny dla całej branży budowlanej. Spółki, walcząc o wielkie kontrakty, głównie drogowe, godziły się na minimalne marże, a ze wzrostem cen materiałów umowy stały się nierentowne.

Polimex to firma szczególna, ponieważ jest zaangażowana w największy kontrakt energetyczny w Polsce – rozbudowę elektrowni w Kozienicach o wartości 6,3 mld zł brutto.

4. Ceny gazu wkrótce pójdą w dół

Jednym z ważniejszych wydarzeń gospodarczych ostatnich miesięcy było „wymuszenie" na Gazpromie obniżki cen gazu eksportowanego przez rosyjski koncern do naszego kraju. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo już w 2011 roku domagało się zmian w umowie pomiędzy stronami. Oficjalnie spór rozpoczął się 20 lutego tego roku, kiedy to polska spółka złożyła pozew przeciwko Gazpromowi przed Trybunałem Arbitrażowym w Sztokholmie. Na początku listopada doszło jednak do polubownego rozwiązania sporu.

W efekcie PGNiG otrzymało około 15-proc. obniżkę cen za sprowadzany ze Wschodu surowiec. Następstwem tego zdarzenia było wystąpienie przez giełdową spółkę do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki o obniżkę taryfy na gaz. W połowie grudnia regulator zatwierdził nowe opłaty. Oznacza to, że od nowego roku gospodarstwa domowe zapłacą za swoje rachunki o około 10 proc. mniej niż dotychczas. Dla pozostałych grup odbiorców, w tym dla przemysłu, spadek opłat będzie o wiele mniejszy, gdyż waha się od 2 proc. do 4 proc.

5. Rekordowa oferta Alior Banku

Dla giełdy ten rok z jednej strony był udany, ponieważ indeksy mocno się pięły. Jednak z drugiej, rynek pierwotny niemal zamarł. Uwzględniając dzisiejszy debiut Czerwonej Torebki, od początku stycznia na GPW pojawiło się zaledwie 19 nowych firm. Dla porównania, w analogicznym okresie ubiegłego roku byliśmy świadkami 38 debiutów.

Tym bardziej warto odnotować udaną ofertę Alior Banku. In-we-sto-rzy ku-pi-li akcje za 2,1 mld zł. By-ła to naj-więk-sza ofer-ta pry-wat-nej spół-ki w hi-sto-rii na-sze-go ryn-ku. Inwestorzy nie powinni narzekać: kurs w dniu debiutu wzrósł i wciąż się pnie. Warto też jednak zauważyć, że Alior również musiał ograniczyć swój apetyt: cena oferowanych akcji wyniosła 57 zł i była dolną granicą wyznaczonego przedziału cenowego 57–71 zł.

Głośnym echem odbił się też debiut Zespołu Elektrowni PAK. Trudno jednak określić go mianem udanego. Cenę emisyjną akcji ustalono na 26,2 zł, czyli 20 proc. poniżej ceny maksymalnej. W dniu debiutu spółka niestety nie dała inwestorom zarobić. Jej kurs spadł i przez kilka tygodni utrzymywał się poniżej ceny emisyjnej. Dopiero w ostatnich dniach zaczął się mocno piąć.

Pozostało 92% artykułu