Rosjanie mogą stracić środki gromadzone na przyszłe emerytury w wypadku awarii systemu, przyznał w czwartek Władimir Putin, podała agencja Interfaks. Prezydent zaznaczył, że rząd musi jak najszybciej przyjąć pakiet decyzji, gwarantujących ochronę oszczędności emerytalnych. Jego zdaniem mechanizm musi być taki sam jak w wypadku lokat bankowych.

Putina skomentował w ten sposób decyzję o przekazaniu w 2014 r gromadzonej części składki emerytalnej do systemu rozdzielczego. Jego zdaniem ta część emerytury nie może być dowolnie wykorzystywana. Potrzeba też jasności w formule naliczania emerytur. Nowy sposób naliczania jest zbyt skomplikowany i niezrozumiały dla większości przyszłych emerytów.

Dzięki decyzji o przesunięciu środków państwo zaoszczędzi 240 mld rubli (7,3 mld dol.) i załata dziurę w Państwowym Funduszu Emerytalnym (odpowiednik naszego ZUS). Pojawiły się już oskarżenia w faktycznej konfiskacie pieniędzy obywateli.