Poziom rozwoju infrastruktury szerokopasmowej jest bezpośrednio połączony wynikami gospodarczymi. W najnowszym raporcie „Cyfrowa przyszłość Polski" eksperci firmy doradczej Deloitte i Amarach Research wskazują, że w 2013 r. dostęp do szerokopasmowego Internetu miało dwóch na trzech Polaków. Zmiana w perspektywie ostatnich lat jest znaczna. Jeszcze w 2007 r. było ich mniej niż połowa. Równocześnie jednak, jak wskazuje „The Digital Agenda Scoreboard 2013", Polska jest pośród pięciu najniżej punktowanych krajów w UE pod względem cyfryzacji .
- Wprawdzie Polska ma wysoki poziom penetracji mobilnych usług szerokopasmowych, czym wyróżnia się pozytywnie na tle innych krajów unijnych, ale jest to spowodowane niską penetracją szerokopasmowego Internetu stacjonarnego. Jest to jeden z obszarów, który naszym zdaniem, powinien znaleźć się na liście priorytetów polskiego rządu – wyjaśnia Dariusz Nachyła, ekspert TMT, Deloitte.
W „Globalnym Indeksie Konkurencyjności 2013 – 2014" liczonym przez World Economic Forum, Polska zajmuje obecnie 42. miejsce i daleką 102. pozycję na świecie pod względem dostępności najnowszych technologii (jeden ze składników indeksu konkurencyjności). Oznacza to, że nasz kraj będzie musiał dokonać ważnych zmian, aby uniknąć potencjalnej stagnacji ekonomicznej. Wagi Internetu we współczesnym świecie nie warto nie doceniać. Eksperci Deloitte wskazują, że 10 –procentowy wzrost penetracji usług szerokopasmowych przekłada się na wzrost PKB na poziomie od 0,9 proc. do 1,5 proc. Gdyby penetracja usług szerokopasmowych w Polsce (obecnie 67 proc.) wzrosła do poziomu Wielkiej Brytanii (86 proc.), wówczas PKB Polski podniosłoby się o ok. 3 proc.
Jedna z metod oceny skali „cyfrowej przepaści" bazuje na wyliczeniach tzw. Stopnia Cyfryzacji autorstwa firmy Booz & Company. Jest to złożony indeks obliczany według danych krajowych, dotyczących powszechności usług i produktów cyfrowych, cen czy prędkości Internetu. Najważniejszą cechą tego indeksu jest to, że wykazuje on zależność między pozycją w rankingu a rozwojem ekonomicznym oraz wskaźnikami bezrobocia. Analiza związków między cyfryzacją a gospodarką wskazuje, że wśród krajów bardziej zaawansowanych w cyfryzacji, a do takich, według firmy Booz zalicza się także Polska, każdy 10-punktowy wzrost poziomu cyfryzacji zwiększa PKB per capita o 0,84 proc. Oznacza to, że przyśpieszenie cyfryzacji w Polsce do poziomu takiego lidera jak Norwegia może zmniejszyć liczbę bezrobotnych w Polsce o ponad 270 tys.
Z innego opracowania Deloitte opisującego wpływ Internetu na polską ekonomię wynika, że udział gospodarki internetowej w PKB Polski wzrośnie do roku 2020 do 9,5 proc. lub nawet więcej, jeśli kraj obierze bardziej dynamiczną drogę rozwoju. To będzie oznaczać, że około 200 mld zł z polskiego PKB zostanie wygenerowanych w bardziej efektywnej e-gospodarce, zwiększając ogólny poziom efektywności gospodarki, co ma bezpośredni wpływ na poziom zamożności społeczeństwa.