Spółka z publicznej emisji obligacji serii B, na które zapisy trwały od 6 do 20 maja, pozyskała 6,1 mln zł. W ofercie były papiery dłużne o łącznej wartości 7 mln zł. Zapisy złożyło 228 inwestorów. Walory o oprocentowaniu stałym wynoszącym 8,75 proc. rocznie i kwartalnie wypłacanym kuponie zostaną wykupione za 30 miesięcy. W czerwcu planowany jest ich debiut na giełdowym rynku Catalyst.

Spółka przypomina, że w kwietniu przeprowadziła już prywatną ofertę obligacji, w ramach której pozyskała ponad 1,7 mln zł. - W efekcie zgromadziliśmy ponad 7,8 mln zł. Dzięki tym dodatkowym środkom będziemy mogli szybciej zrealizować umowy z partnerami z zagranicy – twierdzi Artur Sławiński, prezes LZMO.

Wszystkie pozyskane z emisji pieniądze spółka chce przeznaczyć na zasilenie kapitału obrotowego. W szczególności pozwolą one na realizację dodatkowych krajowych i zagranicznych zamówień na ceramiczne systemy kominowe produkowane w technologii izostatycznej. W ubiegłym roku firma podwoiła przychody do 7,6 mln zł. Ponadto podpisała znaczące umowy eksportowe, a obecnie negocjujemy kolejne kontrakty. Do 2016 r. LZMO chce zdobyć ponad 10 proc. krajowego rynku i eksportować 50 proc. wyrobów na najważniejsze rynki Europy, których łączną wielkość szacuje na około 1,4 mld zł.

W ubiegłym roku udział spółki w polskim rynku systemów kominowych wyniósł około 4 proc. Z kolei udział eksportu w sprzedaży ogółem stanowił 5 proc. LZMO wysyłało swoje wyroby głównie do Czech i na Słowację. Wkrótce rozpocznie sprzedaż do Austrii i krajów nadbałtyckich.