Putin stworzył swoją Unię

Na utworzonym związku z Białorusią i Kazachstanem zarobi głównie Rosja. Ulokuje tam towary, których nie chce Zachód.

Publikacja: 30.05.2014 01:13

Putin stworzył swoją Unię

Foto: AFP

Miała stać na czterech nogach, będzie na trzech. Zawiązana wczoraj Euroazjatycka Unia Gospodarcza (EAUG) obejmie Rosję, Kazachstan i Białoruś. Po rewolucji Euromajdanu Ukraina powiedziała: pas. W czwartek w kazachskiej stolicy Astanie prezydenci Władimir Putin, Nursułtan Nazarbajew i Aleksandr Łukaszenko podpisali umowę, która przewiduje m.in. swobodę przemieszczania towarów, usług, kapitału i siły roboczej między trzema państwami, a także wspólną politykę energetyczną, rolną i transportową. Nowa unia ma działać od 1 stycznia 2015 r.

Globalne ambicje

– Właśnie podpisany traktat ma znaczenie epokowe, historyczne – podkreślał Władimir Putin. – Tworzymy silne centrum rozwoju gospodarczego, wielki regionalny rynek liczący 170 mln ludzi. Położenie geograficzne pozwala na stworzenie szlaków transportowych nie tylko o znaczeniu regionalnym, ale i globalnym. Będziemy stymulować współpracę na rynku związku, przy maksymalnym zabezpieczeniu konsumentów i biznesu krajów członkowskich – mówił prezydent Rosji. Podkreślając jednak, że organizacja ma działać na przejrzystych zasadach zgodnych z normami Światowej Organizacji Handlu (WTO).

Nowa unia to kontynuacja istniejącego już czwarty rok Związku Celnego. Obroty handlowe w trzy lata zwiększyły się w nim o 50 proc. i w ubiegłym roku sięgnęły 66,2 mld dol. – Białoruś i Kazachstan wyszły wspólnie na trzecie miejsce w obrotach z Rosją, po Unii Europejskiej i Chinach – cytuje Putina agencja Prime.

Putin zapewnił, że już w tym roku Białoruś otrzyma z Rosji całą potrzebną jej ropę naftową bez opłat celnych. Zasoby tego surowca w unii trzech wynoszą 90 mld baryłek, a gazowe są największe na świecie. Na trójkę krajów przypada też 17 proc. światowego eksportu pszenicy.

Ciosem dla nowej unii jest brak w tym gronie Ukrainy, która po zmianie rządu obrała kurs prozachodni. Łukaszenko podkreśla, że wcześniej czy później władze w Kijowie uświadomią sobie, „gdzie leży ich szczęście" i „co jest dobre dla narodu ukraińskiego". Tymczasem Putin chce jak najszybszego wejścia do EAUG Armenii. Obecny w Astanie prezydent tego kraju Serż Sargsjan zapewnił, że podpisze umowę stowarzyszeniową do połowy czerwca.

W kręgu zainteresowań nowego związku są inne kraje byłego ZSRR. A także Wietnam, Izrael czy Indie, którym organizacja chce dać ulgi celne. Putin zapowiedział też wzmocnienie współpracy z Chinami.

Rachunek zysków

Eksperci rosyjscy są zdania, że na stworzeniu nowej organizacji zarobi przede wszystkim Rosja. Ulokuje na Białorusi i w Kazachstanie towary, których nie może sprzedać na Zachodzie. Według wyliczeń Instytutu Prognozowania Gospodarczego Kraju Rosyjskiej Akademii Nauk już samo utworzenie Związku Celnego przyniesie do końca 2015 r. trzem uczestnikom ok. 400 mld dol. Ponad 70 proc. z tego ma przypaść Rosji.

– Jedną z przyczyn powstania Unii Euroazjatyckiej jest dreptanie w miejscu przy formowaniu aliansu gospodarczego Rosji z Unią Europejską – komentuje Władimir Żarichin, wicedyrektor Instytutu Krajów WNP.

Siergiej Prichodźko, dyrektor Instytutu Gajdara, powiedział „Deutsche Welle", że w trzech krajach wciąż podtrzymywane są związki biznesowe z czasów sowieckich. – Mówiąc bez owijania w bawełnę, produkcja wielu firm z tych krajów jest nikomu za granicą niepotrzebna. Mogą ją sprzedać tylko na rynkach historycznie z nimi powiązanych – dodał Prichodźko.

W rozwoju nowej unii problemem może być polityka. Andriej Suzdalcew, zastępca dziekana Wydziału Gospodarki Światowej z Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Moskwie, zwraca uwagę, że Białoruś i Kazachstan to tak naprawdę „reżimy autorytarne", z którymi integracja nie jest możliwa, bo zakłada ograniczanie kompetencji rządzących.

Pierwszym krokiem do powołania Unii Euroazjatyckiej było powstanie w 2010 r. Związku Celnego Rosji, Białorusi i Kazachstanu. Ujednoliciły one stawki i przepisy celne, ale nie obyło się bez konfliktów. Białoruś domagała się np. dostaw ropy bez naliczania rosyjskiego cła wywozowego. Kontrola graniczna między Rosją a Białorusią znikła trzy lata temu. Rok później celnicy opuścili granicę rosyjsko-kazachską. Wykorzystał to rosyjski biznes, by wyprowadzać nielegalnie kapitał za granicę. Według szacunków banku centralnego w dwa lata opuściło tak Rosję ok. 47 mld dol.

Aleksandra Jarosiewicz, analityk ?Ośrodka Studiów Wschodnich

Z perspektywy Kremla Unia Eurazjatycka ma stanowić alternatywę dla zachodniego modelu modernizacji i kształtu systemu politycznego, a także stać się jednym z głównych „biegunów" współczesnego świata zdolnego wpływać na politykę globalną. To Rosja jest stroną inicjującą procesy integracyjne i to ona ma największe możliwości wpływania na kształt Unii Eurazjatyckiej. To też narzędzie integracji gospodarczej państw b. ZSRR oraz ich faktycznego uzależniania politycznego, co ma przeciwdziałać próbom integracji z Zachodem oraz Chinami.

Rosyjska ofensywa na Ukrainie wyraźnie osłabiła pozycję Kazachstanu (i Białorusi), co skłoniło Rosję do podjęcia nie tylko, jak pierwotnie oczekiwano, przygotowań do podpisania ramowego porozumienia politycznego, ale także do negocjacji jego regulacji dotyczących współpracy w poszczególnych dziedzinach gospodarki. Przyjęcie tych regulacji ograniczy możliwości prowadzenia samodzielnej polityki gospodarczej państw członkowskich. Ujawniony projekt dokumentu założycielskiego Unii Eurazjatyckiej wskazuje, że w znacznym stopniu dotyka on także tak wrażliwych kwestii, jak bezpieczeństwo (m.in. preferencje w przetargach na uzbrojenie) i ogranicza możliwości obrony rodzimego przemysłu przed konkurencją firm rosyjskich.

Andrzej Łyko, wiceprezes Polskiej Izby Gospodarczej ?Importerów, Eksporterów i Kooperacji

Powstanie jednego obszaru gospodarczego na Wschodzie to dla naszych firm dobra wiadomość. Oznacza ujednolicenie taryf celnych i przepisów w tych trzech krajach. A dziś polskim firmom tam działającym najbardziej doskwierają biurokracja i związana z nią korupcja.

Wprawdzie od zaprzyjaźnionych urzędników ?na Białorusi i w Rosji słyszałem już sceptyczne opinie, że to tylko posunięcie polityczne ?i taka gra, ale liczę na efekty gospodarcze. ?O ile na Białorusi jest najwięcej porządku, najmniej korupcji i działa dużo naszych ?małych i średnich firm, to w Rosji sytuacja ?jest trudna, nie mówiąc o Kazachstanie. W każdym z tych państw biurokracja ma dużą dowolność w interpretowaniu przepisów, a te są sprzeczne i niejasne. Do tego dochodzi korupcja, co zwiększa ryzyko działalności na tamtych rynkach.

Jeżeli więc uda się ujednolicić prawo ?zgodnie z zasadami obowiązującymi w Światowej Organizacji Handlu, będzie to z pożytkiem dla naszego biznesu. Jest tylko jedno niebezpieczeństwo takiej integracji. ?Jeżeli teraz sytuacja polityczna zmieni się?na niekorzyść Rosji, to pogorszą się stosunki z trzema krajami, a nie z jednym.

Miała stać na czterech nogach, będzie na trzech. Zawiązana wczoraj Euroazjatycka Unia Gospodarcza (EAUG) obejmie Rosję, Kazachstan i Białoruś. Po rewolucji Euromajdanu Ukraina powiedziała: pas. W czwartek w kazachskiej stolicy Astanie prezydenci Władimir Putin, Nursułtan Nazarbajew i Aleksandr Łukaszenko podpisali umowę, która przewiduje m.in. swobodę przemieszczania towarów, usług, kapitału i siły roboczej między trzema państwami, a także wspólną politykę energetyczną, rolną i transportową. Nowa unia ma działać od 1 stycznia 2015 r.

Pozostało 92% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu