W 2012 r. tajwańscy producenci sprzedali za granicę 4,3 mln rowerów – głównie na wymagające rynki USA i Europy – o łącznej wartości 1,8 mld dol. Do tego ponad 900 mln dol. wyniosła sprzedaż części dziesięciu największych producentów.
Najbardziej znane marki to Giant i Merida, ale są tam też setki mniejszych firm. Produkują pod własnymi brandami, są też poddostawcami dla wytwórców na całym świecie. W branży rowerowej działa na Tajwanie prawie 700 firm, przy czym większość z nich jest skupiona w kilku klastrach.
Koniec z tanią produkcją
Historia ostatnich lat przemysłu rowerowego na Tajwanie to przykład właściwej odpowiedzi branży na kryzys, w jakim się znalazła na początku wieku. Powodem był szybki rozwój Chin, dokąd najwięksi producenci zaczęli przenosić fabryki.
Rosnące koszty produkcji na Tajwanie i wiążący się z tym wzrost cen oraz nadpodaż rowerów na światowym rynku spowodowały, że eksport spadł z 10 mln sztuk rocznie do zaledwie 4 mln. W dodatku mocno spadła marża zysku.
W 2002 r. Giant i Merida oraz 11 największych wytwórców komponentów stworzyły „A-Team", który dzięki wymianie doświadczeń i współpracy miał odbudować konkurencyjną pozycję Tajwanu na rynku.