Tego dnia program Kongresu przewidywał kilka paneli i spotkań dotyczących współpracy handlowej z państwami trzecimi. Obok spotkania gospodarczego Indie – Europa Centralna z udziałem Piechocińskiego i reprezentantów tamtejszego kapitału, odbyło się m.in. pierwsze (zamknięte) spotkanie Rady Biznesu Chiny – Kraje Europy Centralnej.
Pytany przez dziennikarzy jak zachęcać przedsiębiorców do wchodzenia na odległe rynki, Piechociński przywołał dane, zgodnie z którymi o ile w 2013 r. eksporterami było 58 tys. polskich firm - późniejsze wydarzenia na wschód od Polski doprowadziły do zmniejszenia tej liczby o prawie 10 tys. Ucierpiały przede wszystkim małe i średnie firmy, najczęściej z Polski Wschodniej.
„Dlatego z taką ambicją kontynuujemy program wsparcia de minimis (do promocji eksportu - PAP). I prezydent, i premier, i minister spraw zagranicznych i my wszyscy powinniśmy być dobrymi ambasadorami polskiej przedsiębiorczości, bo przyszłość to wyprowadzenie przynajmniej 50 proc. polskiego eksportu poza Unię Europejską" - wskazał wicepremier.
Szef resortu gospodarki przypomniał, że w ub. roku eksport wzrósł o 5,2 proc., bardzo udany był też pierwszy kwartał br. „Ale pamiętajmy o tym, że umacnia się dolar, osłabia się euro" - zastrzegł.
W tym kontekście wśród pożądanych działań wymienił m.in. dalsze wsparcie ze strony Banku Gospodarstwa Krajowego i Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych czy tworzenie Banku Eksport-Import, który miałby wspierać przedsięwzięcia polskich firm na zagranicznych rynkach uważanych za ryzykowne.