- Ostateczną sumę 15 mld dolarów zatwierdziły obie strony. To duży pierwszy krok, teraz wierzyciele spotkają się dla ustalenia formy prowadzenia oficjalnych rozmów - stwierdził jeden z dyplomatów w Hawanie znający dotychczasowe rozmowy. Podana liczba składa sie z głównego długu, odsetek, kosztów obsługi i kar, jakie Kuba jest winna 16 krajom Klubu Paryskiego od 1986 r.
Zdaniem dyplomatów, obecne porozumienie jest kolejną oznaką, że rząd Kuby jest zainteresowany dołączeniem do światowej gospodarki i chce przestrzegać międzynarodowych reguł finansowych.
Obie strony mogą teraz przystąpić do następnego etapu renegocjowania warunków spłaty. W ostatnich latach Kuba otrzymała znaczne umorzenie długu w negocjacjach z innymi wierzycielami.
Większość członków Klubu Paryskiego chce wykazać elastyczność wobec Kuby, bo rośnie ich zainteresowanie w prowadzeniu biznesu z wyspą po odprężeniu w jej stosunkach ze Stanami. - Każdy chce zakończyć okres konfrontacji i iść do przodu, a szczerze mówiąc po 30 latach sądzę, że banki będą szczęśliwe z dostania czegokolwiek z powrotem - stwierdził pewien europejski dyplomata.
Różne sumy
Kuba nie wypowiada się o negocjacjach w sprawie długu. Po raz ostatni rząd ogłosił w 2011 r., że jego aktywny dług zagraniczny po ogłoszeniu niewypłacalności wynosił 13,9 mld dolarów. Nie podaje już biernego długu wynikającego z tej niewypłacalności, który ekonomiści szacują na 8 mld plus odsetki, koszty obsługi i kary wobec rządów i wierzycieli komercyjnych. Economist Intelligence Unit ocenia łączny dług zagraniczny Kuby na 26 mld dolarów na koniec 2014 r.