Polski złoty spada, słabnie. Co się dzieje?
To negatywny sentyment na rynkach. Nieco bardziej negatywny niż na rynkach europejskich i rozwijających się, ale trudno się doszukać fundamentalnych przyczyn- mówi Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista banku Millennium, dodając, że nie były publikowane żadne dane, które mogłyby odpowiadać za tak silną wyprzedaż złotego. Jego zdaniem można to wiązać z czynnikami technicznymi. – Moim zdaniem jest to krótkoterminowy ruch a nie nasilanie się negatywnych trendów – uważa główny ekonomista Millennium.
Może inwestorzy coś przeczuwają? Widzą ryzyka związane z polska gospodarką i sytuacją...
- Te ryzyka rzeczywiście są, ale były już widoczne w poprzednich tygodniach i miesiącach – podkreśla Maliszewski, dodając, że na inwestorów źle wpływają wiadomości ze świata polityki, konflikt wokół Trybunału Konstytucyjnego. No i kwestie ratingowe. W maju agencja Moody's będzie rewidowała rating Polski.
Co może zrobić Moody's?