Skromny film o bohaterce

"Dzieci Ireny Sendlerowej" to szlachetne kino. Jednak jego rangi artystycznej nie można mierzyć z takimi obrazami o Holokauście jak "Lista Schindlera" czy "Pianista" Polańskiego.

Publikacja: 30.08.2009 18:39

"Dzieci Ireny Sendlerowej"

"Dzieci Ireny Sendlerowej"

Foto: Syrena Films

Produkcja amerykańskiej telewizji Hallmark, którego polską wersję kinową – po wycofaniu się TVP – współfinansowały Polski Instytut Sztuki Filmowej, Telekomunikacja Polska i Ministerstwo Kultury, jest jednym z najważniejszych wydarzeń festiwalu Solidarity of Arts.

Na poniedziałkową premierę w gdańskim kinie Neptun organizatorzy zaprosili, oprócz reżysera Johna Kenta Harrisona i kompozytora muzyki do filmu Jana A.P. Kaczmarka, aktorów: odtwórczyni tytułowej roli Anna Paquin i Marcia Gay Harden, która zagrała matkę Ireny Sendlerowej, a także Danuta Stenka i Maja Ostaszewska.

[srodtytul]Tożsamość w słoiku[/srodtytul]

Jest 1941 rok. Irena Sendlerowa właśnie wróciła z kolejnej wizyty w warszawskim getcie. Zaniosła potrzebującym chleb, lekarstwa, ubrania. Ma świadomość, że to za mało wobec horroru umierania. Nie jest w stanie pomóc wszystkim, ale postanawia ratować przynajmniej żydowskie dzieci. Wyprowadzić poza mury tyle, ile się da, organizując siatkę kontaktów, dzięki której uratowani trafią do klasztorów, domów dziecka i rodzin zastępczych. Kiedy podejmuje tę przełomową decyzję. jej matka jest przerażona. – Chcesz je wydostać? Pod nosem gestapo? Niemieckich żołnierzy? Żydowskiej policji? Jak to możliwe? – pyta w filmie z niedowierzaniem.

A jednak polskiej działaczce społecznej udało się ostatecznie uratować 2,5 tysiąca dzieci. Nie tylko ocaliła im życie, ale także tożsamość. Spisywała bowiem ich dane na małych karteczkach ukrywanych w słoikach.

Obraz Johna Kenta Harrisona powstał na kanwie książki Anny Mieszkowskiej "Matka dzieci Holocaustu. Historia Ireny Sendlerowej".

Akcja filmu rozpoczyna się w 1941 roku, gdy w getcie dziesiątkuje ludzi epidemia tyfusu, a kończy trzy lata później, kiedy torturowana Irena Sendler zostaje wykupiona za łapówkę z rąk gestapo. W ten sposób powstała prosta opowieść o bohaterce, dla której ratowanie ludzi było czymś zwyczajnym. Bez heroicznych gestów. Wynikało z odruchu serca.

Harrison – który ma na koncie film "Jan Paweł II" (2005) – unika sentymentalizmu i dosłowności. Nie chce wzruszać na siłę lub epatować okrucieństwem. Dzięki jego powściągliwości dobrze wybrzmiewają sceny rozmów Ireny z matkami decydującymi się na oddanie dzieci. Ból i cierpienie nie potrzebują histerycznych tonów. Do tej konwencji dostosowuje się Anna Paquin. Laureatka Oscara za "Fortepian" jest naturalna – trafnie oddaje determinację i wrażliwość Sendlerowej. Nieźle wypadły epizody polskich aktorów – zwłaszcza Danuty Stenki jako żydowskiej matki i Krzysztofa Pieczyńskiego w roli pogodzonego z tragicznym losem Janusza Korczaka.

[srodtytul]Kino edukacyjne[/srodtytul]

Film dociera do Polski w kilka miesięcy po telewizyjnej premierze za oceanem. W Stanach obejrzało go niemal 10 mln telewidzów. Recenzje w prasie były w większości pozytywne. Obraz spełnił podstawowe zadanie – uświadomienia Amerykanom, że Polacy nie byli obojętni na dramat Żydów. Świadczą o tym m.in. wpisy na forach internetowych wyrażające uznanie dla Ireny Sendlerowej.

"Dzieci Ireny Sendlerowej" to szlachetne kino. Jednak jego rangi artystycznej nie można mierzyć z innymi obrazami o Holokauście, m.in. "Listą Schindlera" Spielberga lub "Pianistą" Polańskiego. W porównaniu z nimi Harrison nakręcił skromny film o charakterze edukacyjnym, dostosowany do wyobrażeń przeciętnego Amerykanina o przebiegu niemieckiej okupacji.

Tym bardziej żal, że historii Ireny Sendlerowej nie zekranizowali dotąd Polacy. Problemu nie stanowią chyba wyłącznie kwestie finansowe. Po 1989 roku nasza kinematografia była w stanie opowiedzieć o losach Korczaka (1990), a ostatnio także Popiełuszki (2009) i Nila (2009). Każdy z nich świadomie wybrał śmierć. Może to polski charakter narodowy sprawia, że łatwiej nam mówić o męczennikach niż bohaterach, którzy przeciwstawiając się złu, ocaleli?

[i]Film wchodzi 18 września na ekrany polskich kin[/i]

[ramka] [srodtytul]Społecznikowski duch ojca[/srodtytul]

W filmie przedstawiona jest relacja Ireny Sendlerowej z matką Janiną Grzybowską, ale nie tylko ona wywarła wpływ na życiową postawę córki.

Irena – z domu Krzyżanowska – większość dzieciństwa spędziła w Otwocku. Jej ojciec Stanisław Krzyżanowski był lekarzem społecznikiem. Leczył bezpłatnie biedną ludność polską i żydowską. W Otwocku zorganizował wzorowo działające sanatorium dla chorych na płuca. Zmarł w 1917 roku po zarażeniu się tyfusem plamistym. W trakcie epidemii był jedynym z miejscowych lekarzy, który jeździł do zarażonych.

Irena przejęła społecznikowską postawę po ojcu. W latach 30., podczas studiów polonistycznych na Uniwersytecie Warszawskim, demonstrowała solidarność z żydowskimi studentami. Siadała z nimi na wykładach mimo obowiązywania getta ławkowego. W 1931 roku wyszła za mąż za Mieczysława Sendlera, z którym rozwiodła się po wojnie.

Akcja filmu rozpoczyna się w 1941 roku. Jednak Irena Sendlerowa działała na rzecz pomocy Żydom od początku okupacji. Pracowała wtedy w Referacie Opieki nad Dzieckiem warszawskiego Wydziału Opieki Społecznej, gdzie powstała zakonspirowana grupa opiekująca się bezdomnymi dziećmi na terenie stolicy i tymi wyprowadzanymi z getta. Gdy w 1942 roku Sendlerowa została kierownikiem referatu dziecięcego Rady Pomocy Żydom "Żegota", miała za sobą już ponad trzy lata konspiracyjnej działalności. W 1965 roku otrzymała medal instytutu Yad Vashem, a w 1983 roku zasadziła drzewko w Alei Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.[/ramka]

Produkcja amerykańskiej telewizji Hallmark, którego polską wersję kinową – po wycofaniu się TVP – współfinansowały Polski Instytut Sztuki Filmowej, Telekomunikacja Polska i Ministerstwo Kultury, jest jednym z najważniejszych wydarzeń festiwalu Solidarity of Arts.

Na poniedziałkową premierę w gdańskim kinie Neptun organizatorzy zaprosili, oprócz reżysera Johna Kenta Harrisona i kompozytora muzyki do filmu Jana A.P. Kaczmarka, aktorów: odtwórczyni tytułowej roli Anna Paquin i Marcia Gay Harden, która zagrała matkę Ireny Sendlerowej, a także Danuta Stenka i Maja Ostaszewska.

Pozostało 90% artykułu
Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu