Imprezę otworzy więc odrestaurowana cyfrowo wersja musicalu „Yentl” z 1983 r., który Barbra Streisand wyreżyserowała, wyprodukowała, została współautorką scenariusza na podstawie opowiadania Isaaka Bashevisa Singera i zagrała tytułową rolę. Jako młoda żydowska dziewczyna w przedwojennej Polsce przebiera się za chłopca, by móc się uczyć w jesziwie. Film otrzymał Oscara za ścieżkę muzyczną Michela Legranda i dwa Złote Globy.
Do najciekawszych obrazów w programie festiwalowym należy australijska animacja „Mary i Max” Adama Elliota nagrodzona w Berlinie Kryształowym Niedźwiedziem. To opowieść o parze korespondencyjnych przyjaciół z pozoru zupełnie niepasujących do siebie – ośmiolatce z Melbourne i chorobliwie otyłym 44-latku z Nowego Jorku.
Historia mężczyzny, który kiedyś był psem, spotykającego psa, niegdyś będącego chłopcem – tak można streścić „Zmartwychwstałego Adama” – adaptację powieści Yorama Kaniuka w reżyserii Paula Schradera. Jeff Goldblum zagrał tu pacjenta izraelskiego szpitala psychiatrycznego dla ocalałych z Holokaustu. Niegdyś popularny berliński impresario kabaretowy, właściciel cyrku i magik, w czasie II wojny światowej zostaje w obozie koncentracyjnym „psem” komendanta – zabawiającym go nawet wtedy, gdy w komorze gazowej giną jego żona i córka.
Pewnego dnia w podziemiach szpitalnego budynku natyka się na chłopca przykutego łańcuchem do ściany i wychowanego jak pies. I tak zaczyna się ich wspólna przygoda.
Obejrzymy też kolejną – po „Małej Jerozolimie” – fabułę Francuzki Karin Albou. „Pieśń weselna” toczy się w Tunezji okupowanej przez nazistów. Tam przyjaźń muzułmanki i sefardyjskiej żydówki zostaje wystawiona na próbę.