Poranek ze słowacką animacją oraz Niedzielne bajkowe poranki

Miłośnicy filmów animowanych dobrze znają charakterystyczną, miękką kreskę, jaką kreślił swoich bohaterów ojciec założyciel słowackiej szkoły animacji Viktor Kubal.

Publikacja: 19.02.2011 11:50

Dzięki comiesięcznym „Porankom ze słowacką animacją”, na które zaprasza najmłodszych widzów Instytyt Słowacki, postaci z filmów znanego na całym świecie mistrza staną się rozpoznawalne także dla polskich dzieci.

– Jest wśród nich Jaś Groszek, chłopiec tak mały jak kciuk dorosłego człowieka – wylicza Monika Kalinowska z Instytutu Słowackiego. – Widzowie zza południowej granicy znają go jako Janko Hraško. Lubią też bohaterkę innej serii filmów Kubala – małą dziewczynkę Ditę, której niestraszne są żadne przygody. Ona także zaprezentuje się gościom sobotniego poranka.

W programie znajdzie się miejsce dla prac innych znanych i uznanych twórców animacji, m.in. Ivana Popoviča i Františka Jurišiča.

– Wszystkie bajki to typowe kreskówki dla najmłodszych – wyjaśnia Kalinowska. – Bez dialogów, przemawiające do widzów obrazem, zrozumieją je więc zarówno słowackie, jak i polskie dzieci.

Po projekcji przyjdzie czas na ekspresję widzów. Z odpowiednimi akcesoriami malarskimi gospodarze zaproszą ich do zilustrowania obejrzanych bajek. Wszystkie prace wezmą udział w konkursie na najlepszy rysunek, a o tym, komu należy się palma pierwszeństwa, zdecydują sami twórcy.

Z kolei dla starszych dzieci gospodarze przygotowali zabawę „Ciekawie o Słowacji” połączoną z quizem dotyczącym naszego najbliższego sąsiada.

Przed widzami, którzy kochają kino rysunkowe, w niedzielne przedpołudnie drzwi otwiera również kino Kultura. W programie tutejszych cotygodniowych spotkań z polskimi kreskówkami znajdą się m.in. wiejskie przygody Plastusia z tosinego piórnika, wyprawa z Baltazarem Gąbką do Krainy Deszczowców i perypetie Bolka i Lolka w puszczy.

Po seansie animatorzy zaproszą na zajęcia, podczas których dzieci poćwiczą układanie z kolorowych patyczków różnych figur geometrycznych.

[i] Poranek ze słowacką animacją, Instytut Słowacki, ul. Krzywe Koło 12/14a, wstęp wolny, sobota (19.02), godz. 11; Niedzielny bajkowy poranek, kino Kultura, ul. Krakowskie Przedmieście 21/23, bilety: 10 zł (dziecko), 5 zł (opiekun), niedziela, (20.02), godz. 11[/i]

Dzięki comiesięcznym „Porankom ze słowacką animacją”, na które zaprasza najmłodszych widzów Instytyt Słowacki, postaci z filmów znanego na całym świecie mistrza staną się rozpoznawalne także dla polskich dzieci.

– Jest wśród nich Jaś Groszek, chłopiec tak mały jak kciuk dorosłego człowieka – wylicza Monika Kalinowska z Instytutu Słowackiego. – Widzowie zza południowej granicy znają go jako Janko Hraško. Lubią też bohaterkę innej serii filmów Kubala – małą dziewczynkę Ditę, której niestraszne są żadne przygody. Ona także zaprezentuje się gościom sobotniego poranka.

Film
Krakowski Festiwal Filmowy będzie w tym roku pełen hitów
Film
Festiwal w Cannes i zaskakujące opowieści o rodzinie
Patronat Rzeczpospolitej
Największe kino plenerowe w Polsce powraca!
Film
Festiwal w Cannes 2025. Amerykanin Wes Anderson wciąż jest jak duże dziecko
Film
Kontrowersyjny Julian Assange bohaterem dokumentu nagrodzonego w Cannes