On ma dziewięć lat i odwiedzający matkę liczni wujkowie przestali robić na nim wrażenie. Cierpliwie znosi jej kaprysy, zajmuje się nią, gdy dopada ją depresja czy kac. Wylewa wódkę, chowa klucze. Zachowuje się bardziej odpowiedzialnie od niej i tylko frustrację musi odreagować, wdając się w szkolne awantury. W końcu trafia do domu dziecka, ale ogrom uczuć każe mu liczyć na matkę. Pokaz w Iluzjonie we wtorek o godz. 20.