To dokument drogi przez różne kraje, style życia i charaktery. Film stawia pytania o to, co jest ważne, co ludzi dzieli, a co łączy i co dzisiaj, w dobie rozwoju technologicznego znaczy „być blisko".
Odkryj zaskakujące relacje między Tobą a Twoimi znajomymi
Film dokumentalny 6 kroków został zainspirowany teorią „sześciu stopni oddalenia" Stanleya Milgrama. Trafiłem na tę teorię i pomyślałem sobie, że to byłby świetny pomysł na dokument. Nie znaliśmy żadnego z bohaterów, ponieważ ich losowaliśmy. Trafiliśmy przez przypadek na Martynę Załogę, pierwszą bohaterkę. Ostatnią osobę losowaliśmy na podstawie współrzędnych geograficznych, wysłaliśmy ekipy i oni mieli znaleźć ostatniego bohatera, akurat w tym punkcie przecięcia. Jak zaczęliśmy zdjęcia z jedną postacią, to ona sama decydowała, jaką osobę nam dalej poleci. Zazwyczaj nie byliśmy przygotowani w ogóle na to, dokąd dalej jedziemy – mówi Bartosz Dombrowski, reżyser dokumentu.
Twórcy filmu wyruszyli w długą podróż, szukając ogniw łączących losowo wybranych bohaterów: Martynę – punkrockową piosenkarkę z Warszawy i Marco Antonio – farmera z meksykańskiej wioski. Autorzy dokumentu, przemierzając kolejne kraje, spotykają się ze wskazywanymi osobami, nie wiedząc, czy uda im się znaleźć drogę do Meksykanina. Trasa wiedzie z Warszawy, poprzez Londyn, Miami, aż do Meksyku, gdzie poznajemy kilku bohaterów, którzy przybliżają nas do Marco Antonio.
Ekipa, towarzysząc bohaterom w codziennym życiu, poznaje ich lepiej oraz stawia pytania, których nie zadaje się sobie na co dzień czy wręcz unika. Rozmawiają o najważniejszych dla bohaterów relacjach, ludziach i wartościach, pytają o ich potrzeby i marzenia. Niejednokrotnie w filmie padają bardzo szczere wyznania, ale jak mówi polska bohaterka, Martyna Załoga: Niczego nie cenzurowałam. Obejrzałam film i niczego się nie wstydzę.