Berlinale 2024: Krajobraz osobisty

Francuz Olivier Assayas czy Niemiec Matthias Glasner uciekają od polityki, Irańczykom się to nie udaje

Publikacja: 19.02.2024 08:42

Reżyserzy walczą w Berlinie o "Złotego niedźwiedzia"

Reżyserzy walczą w Berlinie o "Złotego niedźwiedzia"

Foto: NADJA WOHLLEBEN, REUTERS

Berlinale zawsze było festiwalem wrażliwym na politykę. W tym roku, pełnym niepokojów, toczących się wojen i rosnącej w siłę w kolejnych państwach skrajnej prawicy, czuje się to szczególnie. Ale też są filmowcy, którzy usiłują odbić się od tego rwetesu, na chwilę zamknąć okno wychodzące na ulicę i skupić się na tym, co wydarza się między najbliższymi. 

„Czas zawieszony”: Francuski reżyser zrobił film o sobie

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Film
Marcin Dorociński, przeboje z Cannes i nie tylko
Film
Stare kino jest jak dobre wino i coraz popularniejsze
Film
Gdynia 2025: Holland, Machulski, Pasikowski i Smarzowski powalczą o Złote Lwy
Film
„Follemente. W tym szaleństwie jest metoda”, czyli randka w ciemno
Film
Trudne wyzwania imigranckich dzieci z wiedeńskiej podstawówki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama