Niedziela z Januszem Chabiorem w TVP Kultura

Miał 25 lat, kiedy zaczął pracować w teatrze w Legnicy, dyplom zdał eksternistycznie. Bohaterem najbliższej „Niedzieli z…” jest Janusz Chabior. Początek o godz. 17.15 w TVP Kultura.

Aktualizacja: 21.02.2016 07:05 Publikacja: 20.02.2016 23:01

W dzieciństwie marzył o wyścigach gokartami i z tego powodu poszedł do Technikum Samochodowego. Jednak tam usłyszał, że jest za duży, by nimi jeździć. Chciał też zostać marynarzem, ale generalnie bardzo długo nie wiedział, co naprawdę będzie robić w dorosłym życiu.

- Wciągnęła mnie baśń, jakieś czary – opowiada o swoim pozostaniu w teatrze w Legnicy, swoim rodzinnym mieście. Spędził tam wiele lat, nie myśląc, że mógłby znaleźć się gdzie indziej. Teatr pochłaniał cały jego czas – rano były przedstawienia dla dzieci, potem próby, a wieczorem spektakle dla dorosłych.

Na pytanie, jak się znalazł w TR Warszawa, odpowiada enigmatycznie: - Kiedy Grzegorz Jarzyna zadzwonił z propozycją, spakowałem plecak i pojechałem.

Wierzy, że los ludzki jest zdeterminowany. - Nieobliczalny aktor, z którym praca zawsze jest przygodą, a prywatnie – przyjaciel – opowiada o Januszu Chabiorze reżyserka Anna Kazejak.

Jedną z pierwszych filmowych ról zagrał w obrazie „Obcy musi fruwać” w reżyserii Wiesława Saniewskiego w 1993 roku. Za rolę Wiktora w „Made in Poland” w reżyserii Przemysława Wojcieszka dostał w 2010 roku nagrodę za męską rolę drugoplanową na Festiwalu Filmowym w Gdyni .

- Ma uważność dla partnerów, z którymi gra – podkreśla Tomasz Kot. - Jest zawsze dobrze przygotowany.

- Znam go dość długo i ciężko mi go rozgryźć – tak mówi Nikodem Chabior, syn bohatera programu, student wydziału montażu filmowego łódzkiej Filmówki. – Na pewno wybił mi z głowy wiele głupot.

Krzysztof Skonieczny twierdzi, że Janusz Chabior na planie potrafi dawać z siebie 300 procent energii, inspirować partnerów i wykonywać kaskaderskie zadania, gdy wymaga tego sytuacja. Opowiada też o spontanicznym wyjeździe do Lizbony, kiedy realizowali jeden teledysk w kilka osób.

- To wszystko z chęci przeżycia przygody – ujawnia Janusz Chabior. A na pytanie, czy ma wrogów odpowiada: - Nie jestem pamiętliwy.

Podobno jest nieśmiały, co potwierdza Tomasz Kot.

Widzowie poznają też inne artystyczne oblicza aktora – jako artysty malarza autora akwareli „Pingwiny idą do nieba” i autora wiersza „Pojedynek listonoszy na placu Grzybowskim”.
Uzupełnieniem „Niedzieli z…” będzie Teatr TV „Ballada o Zakaczawiu” w reżyserii Waldemara Krzystka. Początek o godz. 18.10.

Film
Mastercard OFF CAMERA: Kraków zalany słońcem i ciekawymi filmami
Film
Największe katastrofy finansowe Hollywood ostatnich miesięcy. Na liście gwiazdy
Film
Nieznane wywiady papieża Franciszka
Film
Bono gwiazdą Cannes. Na festiwalu odbędzie się premiera dokumentu o muzyku U2
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Film
Film o kocie, który ucieka po gigantycznej powodzi, podbił świat
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne