Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 17.01.2018 12:09 Publikacja: 17.01.2018 11:51
Foto: 123RF
Aktorka znana z grania w filmach kostiumowych (zwłaszcza przedstawiających realia XVIII-XIX wieku) ostatnio zagrała w filmie "Colette", w którym wcieliła się w rolę francuskiej pisarki Colette (autorki "Gigi"), oświadczyła, że "nie gra w filmach o czasach współczesnych, ponieważ kobiece bohaterki w takich filmach niemal zawsze są gwałcone".
- Zawsze wydawał mi się pozbawiony smaku sposób, w jaki portretuje się (w filmach o współczesności - red.) kobiety, podczas gdy zawsze znajdowałam inspirujące bohaterki w filmach historycznych. Obecnie widać poprawę. Ostatnio dostaje scenariuszy filmów o współczesności, w których kobieta nie jest gwałcona już na początku scenariusza i nie jest po prostu kochającą dziewczyną czy żoną - mówi Knightley.
Twórca „Kiedy rozum śpi”, „Gniewu”, „Banksterów” i wielu seriali telewizyjnych miał 57 lat
Zrealizowany w niemieckim studiu Babelsberg „Fenicki układ” Wesa Andersona to parada gwiazd z Benicio del Toro n...
Przez pryzmat „Idioty” Alvis Hermanis patrzy na Dostojewskiego i Rosję. Echa tej powieści mają się znaleźć w now...
Zakończył się 65. Krakowski Festiwal Filmowy. To było udane święto dokumentu. Triumfowały polskie dokumenty zrea...
W wieku 87 lat zmarła Loretta Swit, laureatka dwóch nagród Emmy za rolę major Margaret "Gorące Wargi" Houlihan w...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas