„Jest to pewnie ekscytujący moment, w którym wyobrażasz sobie, co cię czeka. Sława. Wielka limuzyna. Pogawędki na premierze z Ashtonem i Demi. OK. Teraz się obudź” — tak zaczyna się „Filmowanie. Podręcznik dla młodych” Troya Laniera i Claya Nicholsa. Autorzy w bardzo przystępny sposób uczą, jak zrobić film.
Na początek nie będzie to wielka superprodukcja. Lanier i Nichols pomagają tym, którzy chcą w ciągu trzech dni nakręcić pięciominutowy film. Radzą, jak to zrobić, by wszystko przypominało pracę profesjonalną. Można się więc dowiedzieć, jak napisać scenariusz, zebrać ekipę, wybrać plenery, zrobić zdjęcia, zmontować film i udźwiękowić, a wreszcie — wypromować.
„Filmowanie... ” jest pierwszym krokiem do porzucenia całkowicie amatorskiej zabawy i nieco poważniejszego potraktowania kina. To przygotowanie do pełnienia funkcji reżysera, operatora, producenta, scenarzysty, nawet specjalisty od PR-u. Dzięki podręcznikowi Laniera i Nicholsa można nauczyć się kompozycji obrazu, planowania budżetu, poznać fachową terminologię i zorientować się, jaki sprzęt będzie potrzebny na planie — od kamery i reflektorów, po przedłużacz i rękawice, w których ustawia się światła.
Do tych, którzy złapią bakcyla filmowania, adresowana jest inna pozycja opublikowana przez Wydawnictwo Wojciech Marzec — „Opowiadanie obrazem. Tworzenie wizualnej struktury w filmie, telewizji i mediach cyfrowych” Bruce’a Blocka, zbierająca wiedzę na temat budowania obrazu. To już jest rzecz profesjonalna. Block, wykładowca na uniwersytecie Południowej Kalifornii, współpracował przy kreowaniu wielu filmów, m.in. „Lepiej późno niż później”, „Czego pragną kobiety”, „Czułe słówka”. W swojej książce napisał o roli organizacji przestrzeni w kadrze, o kontrastach, funkcji koloru, ruchu, rytmu. Choć brzmi to i wygląda (bo praca pełna jest zdjęć, rysunków, wykresów) dość skomplikowanie, „Opowiadanie obrazem” jest pasjonującą lekturą.
Wielu gigantów reżyserii z Quentinem Trantino na czele mówi, że uczyło się kina oglądając dzieła wielkich mistrzów ekranu. Książka Blocka pomaga patrzeć na te filmy. Prześledzić, w jaki sposób twórcy wywołują w widzach emocje, jak przyciągają ich uwagę, budują nastrój. Jest równie interesującą lekturą dla studentów filmoznawstwa, jak dla zwyczajnych widzów, którzy chcą lepiej zrozumieć z język filmu.