Reklama

Aktor, który może zagrać wszystko

Toma Wilkinsona czekało trudne zadanie, gdy wcielał się w generała Friedricha Fromma, dowódcę armii rezerwy w Berlinie. Miał pokazać ludzką twarz człowieka, który okazał się konformistą i tchórzem.

Publikacja: 12.02.2009 13:18

Tom Wilkinson

Tom Wilkinson

Foto: EAST NEWS

Fromm wiedział o planach spiskowców. Naciskali, by się przyłączył i nakazał mobilizację swoim oddziałom, po zgładzeniu Hitlera. Jednak Fromm bał się poprzeć konspiratorów. Wolał czekać na rozwój wypadków. A gdy okazało się, że akcja zamachowców nie ma szans, kazał ich aresztować i natychmiast rozstrzelać.

„Wilkinsonowi udało się przedstawić Fromma nie tylko jako złego człowieka” – mówi Christopher McQuarrie, scenarzysta filmu. Aktor stara się bronić generała w oczach widzów. Pokazuje, że jego bezwzględność napędzana jest strachem, słabością charakteru. Fromm chce przeżyć w ciężkich czasach. Nadaremnie. Został skazany na śmierć kilka miesięcy po zamachu z 20 lipca 1944 roku.

W „Walkirii” Fromm pojawia się zaledwie w kilku scenach, ale mimo to rola 60-letniego Toma Wilkinsona zapada w pamięć. Jest niezwykle wyrazista. Nic dziwnego. W końcu zagrał ją jeden z najlepszych brytyjskich aktorów ostatniej dekady.

Wilkinson od lat cieszył się uznaniem, ale tylko na Wyspach i wyłącznie dzięki kreacjom w teatrze i na małym ekranie. Kino miało dla niego jedynie niewiele znaczące epizody. Aż w 1997 roku wcielił się w jednego z bezrobotnych, którzy w „Goło i wesoło” poszli na całość, decydując się na striptiz. Nagle Wilkinsona dostrzegła branża filmowa, a on pokazał, jak różnorodne role potrafi zagrać.

Był pogrążonym w bólu ojcem, który w „Za drzwiami sypialni” (2001) chciał się zemścić za śmierć syna. Za tę kreację otrzymał pierwszą nominację do Oscara. Druga przyszła niedawno, gdy jako popadający w paranoję prawnik partnerował George’owi Clooney’owi w „Michaelu Claytonie” (2007). Wystąpił m.in. u Michela Gondry’ego, Christophera Nolana, Woody’ego Allena a także u Andrzeja Wajdy w „Smudze cienia”

Reklama
Reklama

W życiu zawodowym trzyma się jednej zasady – użyteczności. – „Jestem tym, który może zagrać wszystko” – mówi w wywiadach. Jak widać, jest to dobra recepta na sukces.

Fromm wiedział o planach spiskowców. Naciskali, by się przyłączył i nakazał mobilizację swoim oddziałom, po zgładzeniu Hitlera. Jednak Fromm bał się poprzeć konspiratorów. Wolał czekać na rozwój wypadków. A gdy okazało się, że akcja zamachowców nie ma szans, kazał ich aresztować i natychmiast rozstrzelać.

„Wilkinsonowi udało się przedstawić Fromma nie tylko jako złego człowieka” – mówi Christopher McQuarrie, scenarzysta filmu. Aktor stara się bronić generała w oczach widzów. Pokazuje, że jego bezwzględność napędzana jest strachem, słabością charakteru. Fromm chce przeżyć w ciężkich czasach. Nadaremnie. Został skazany na śmierć kilka miesięcy po zamachu z 20 lipca 1944 roku.

Reklama
Film
Marcin Dorociński, przeboje z Cannes i nie tylko
Film
Stare kino jest jak dobre wino i coraz popularniejsze
Film
Gdynia 2025: Holland, Machulski, Pasikowski i Smarzowski powalczą o Złote Lwy
Film
„Follemente. W tym szaleństwie jest metoda”, czyli randka w ciemno
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Film
Trudne wyzwania imigranckich dzieci z wiedeńskiej podstawówki
Reklama
Reklama