Siedmiominutową animację, podsumowującą ostatnie dziesięć lat zaakceptowanych przez ONZ działań przeciwko narkomanii można obejrzeć jutro w Zachęcie. Później film w wersji polskiej i angielskiej trafi do Internetu.
– Długo szukałyśmy sposobu na czytelne opowiedzenie o rozprzestrzenianiu się narkotyków, uzależnieniu i prawach człowieka – mówi Paulina Majda. Wraz z Anną Błaszczyk, również absolwentką łódzkiej filmówki, po roku pracy ukończyły film „International Drug Policy, Animated Report 2009”. Zaczęły od wertowania zdjęć i artykułów. – Te materiały inspirowały nas, pomagały wejść w nowe zagadnienie, a przy tym nieraz szokowały – mówi Majda.
Ich animacja też szokuje. Przedstawiły w niej przykłady łamania praw człowieka. Na przykład w Chinach oskarżeni o zażywanie narkotyków umieszczani są w specjalnych obozach i zmuszani są do ciężkiej pracy. W USA ciężarne kobiety, w których krwi wykryto niedozwolone substancje, podczas porodu są przykuwane do łóżek. W Europie zaś stosuje się przymusowe testy.
– Do szkół wchodzą kontrolerzy i pobierają od uczniów próbki moczu do badań – mówi animatorka. – Dla mnie to nie prewencja, lecz zastraszanie.
Tę trudną tematykę Majdzie i Błaszczyk udało się zamknąć w prostej, wręcz plakatowej formie. – Animacja to dobra forma ilustracji paradoksów polityki narkotykowej – uważa Majda.