Bezkompromisowy Lars von Trier – współtwórca duńskiej Dogmy, odnowiciel języka filmowego w latach 90., eksperymentator i kinowy erudyta obdarzony instynktem rasowego obrazoburcy, zagości na ekranach Kino.Lab w lipcu.

Zobaczymy blisko pięciogodzinne „Królestwo” z 1994 r. – zabawne starcie racjonalizmu przedstawionego pod postacią pracowników szpitala ze światem irracjonalnym reprezentowanym przez zjawy zmarłych pochowanych na starym cmentarzysku pod budynkiem. Film jest też kpiną z konwencji opery mydlanej, w którą wpisują się nieprawdopodobne wątki bohaterów.

Pozostałe obrazy są już utrzymane w poważnym tonie. Tragedia o wydźwięku chrześcijańskim („Przełamując fale” 1996). Psychologiczna analiza stosunków w grupie pod przywództwem autorytarnej jednostki („Idioci” 1998). Dokumentalny pojedynek stoczony z duńskim dokumentalistą Jorgenem Lethem („Pięć nieczystych zagrań” 2003). I eksperyment inspirowany językiem teatralnym Bertolta Brechta („Dogville” 2003). W programie znajdzie się także tegoroczna wpadka reżysera – flirt z horrorem metafizycznym „Antychryst”.

[i]Lipiec z Larsem von Trierem, Kino.Lab, Warszawa, ul. Jazdów 2, bilety: 10 i 12 zł, rezerwacje: tel. 022 628 12 71 wew. 135, piątek (3.07), niedziela (5.07) – czwartek (9.07) [/i]