Reklama

Kac Vegas w Bangkoku

W pierwszej części Phil, Stu, Alan zorganizowali szalone party w klubach i kasynach Las Vegas na cześć żeniącego się Douga (Bartha).

Aktualizacja: 03.06.2011 02:56 Publikacja: 03.06.2011 02:17

Kac Vegas w Bangkoku

Foto: materiały prasowe

Tym razem jadą do Bangkoku, a panem młodym jest Stu. Bohaterowie obudzą się skacowani w jednym z hoteli w Tajlandii, nie mając pojęcia, co działo się z nimi wcześniej.

Nie było pokazu prasowego, więc nie mogę ocenić, czy sequel dorównuje poczuciem humoru pierwowzorowi. Jednak streszczenie zapowiada, że będziemy mieli do czynienia z kopią – tyle że w egzotycznych dekoracjach.

Czytaj recenzje filmowe

Jeśli tak, zniknie to, co było największym atutem „Kac Vegas", czyli element zaskoczenia. Pierwsza odsłona przypominała bowiem łamigłówkę. Im więcej faktów Phil, Alan i spółka odkrywali na temat suto zakrapianego wieczoru kawalerskiego, tym ich sytuacja stawała się bardziej absurdalna. Obawiam się, że ten wyśmienity chwyt komediowy jest niepowtarzalny.

Niezależnie od tego, co zaoferują widzom twórcy, jedno jest pewne – te filmy wypromowały nowe hollywoodzkie gwiazdy, przede wszystkim Bradleya Coopera i Zacha Galifianakisa. Pierwszy jest typem amanta o szelmowskim uśmiechu. Drugi to następca Andy'ego Kaufmana, jednego z najbardziej ekscentrycznych amerykańskich komików. Może dla nich warto wybrać się do kina?

Reklama
Reklama

USA 2011, reż. Todd Phillips, wyk. Bradley Cooper, Zach Galifianakis

Tym razem jadą do Bangkoku, a panem młodym jest Stu. Bohaterowie obudzą się skacowani w jednym z hoteli w Tajlandii, nie mając pojęcia, co działo się z nimi wcześniej.

Nie było pokazu prasowego, więc nie mogę ocenić, czy sequel dorównuje poczuciem humoru pierwowzorowi. Jednak streszczenie zapowiada, że będziemy mieli do czynienia z kopią – tyle że w egzotycznych dekoracjach.

Reklama
Film
Nie żyje wielki artysta dokumentu Marcel Łoziński
Film
Nie żyje Terence Stamp. Słynny aktor miał 87 lat
Film
Narnia wraca na ekran z Meryl Streep. Reżyseruje autorka sukcesu „Barbie"
Film
Nie żyje krytyk filmowy Andrzej Werner
Film
Niedoszły Bond na tropie Laury Palmer z Yosemite, czyli serial „Dzikość” Netflixa
Reklama
Reklama