Przywołując dramatyczne wydarzenia, myślimy najczęściej o cierpieniu prawie trzech tysięcy ofiar, ale ludzie, którzy zginęli 11 września 2001 roku, mieli też rodziny, które w jednym momencie zostały osierocone. W World Trade Center i Pentagonie, oraz w samolotach, które zamachowcy wykorzystali do przeprowadzenia ataków, straciło rodziców ponad trzy tysiące dzieci – niektóre będąc jeszcze w łonie matki – i to one właśnie są bohaterami filmu Janice Sutherland. Przez rok, wraz z ekipą filmową, dokumentalistka towarzyszyła sześciu rodzinom rozsianym po całej Ameryce.
Dziewczęta i chłopcy w różnym wieku, różnych religii, ras i pochodzenia opowiadają o swoim życiu naznaczonym tragedią. Niektórzy wchodzą już w dorosłe życie z bagażem traumatycznych doświadczeń. Inni, młodsi, dopiero teraz pojmują wymiar tej katastrofy w wymiarze osobistym i społecznym. Relacje dzieci 11 września oraz nagrania z domowych i medialnych archiwów skomponowano w film mądry, poruszający i doskonały artystycznie.