Główną nagrodę odebrali producenci - wśród nich George Clooney i Ben Affleck. Aktor, który również zagrał w swoim filmie, dziękował bliskim i współpracownikom ze łzami w oczach. Jego produkcja zdobyła trzy Oscary, również za scenariusz adaptowany dla Chrisa Terrio i montaż (William Goldenberg). Oscara za scenariusz oryginalny do "Django" odebrał Quentin Tarantino.
"Operacja Argo" opowiada o przeprowadzonej w czasie rewolucji islamskiej w Iranie tajnej akcji uratowania Amerykanów, którzy postanowili wydostać się z ambasady USA.
Szansę na trzecią statuetkę odebrał Januszowi Kamińskiemu Claudio Miranda.Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej doceniła go za zdjęcia do filmu Anga Lee "Życie Pi", produkcji 3D. Kamiński został już nagrodzony za zdjęcia do dwóch filmów Stevena Spielberga - "Listy Schindlera" i "Szeregowca Ryana". Filmy "Amistad" i "Czas wojny" tego samego reżysera oraz "Motyl i skafander" Juliana Schnabela przyniosły mu nominacje. "Lincoln" Stevena Spielberga jest największym przegranym, miał 12 nominacji, a otrzymał tylko dwa Oscary - dla najlepszego aktora pierwszoplanowego i za scenografię.
Najlepszym reżyserem jest Ang Lee, to jego piąta nominacja i drugi Oscar. Jego "Życie Pi" odebrało cztery statuetki (reżyseria, zdjęcia, muzyka, efekty specjalne). Jest pod tym względem rekordzistą tegorocznej gali.