Całą sprawę otacza ścisła tajemnica. Ale jak dowiedział się magazyn „The Hollywood Reporter", próbne zdjęcia odbyły się w miniony weekend w Londynie. Do ścisłego finału rywalizacji o wcielenie się w najbardziej czarującego przemytnika w całej galaktyce weszło zaledwie kilku aktorów.
Według informacji magazynu są to Alden Ehrenreich („Tetro", „Ave, Cezar!"), Jack Reynor („Transformers: Wiek zagłady) i Taron Egerton („Kingsman: Tajne służby", „Eddie zwany Orłem"). Niewykluczone, że na krótkiej liście może być jeszcze kilka nazwisk. Koncern Disney, który jest producentem gwiezdnej sagi, odmawia jednak jakichkolwiek komentarzy.
Testowana grupka została wybrana z grona około dziesięciu aktorów (mówi się, że byli wśród nich Miles Teller, m.in. „Whiplash". „Fantastyczna Czwórka", Emory Cohen z „Brooklynu", Ansel Elgort z „Gwiazd naszych wina" oraz aktorzy z filmu „Everybody Wants Some") , z którymi wcześniej spotkali się reżyserzy nowego filmu. Są to Phil Lord i Christopher Miller (znani są z obrazów „21 Jump Street" i „22 Jump Street" oraz kreskówek „Klopsiki i inne zjawiska pogodowe" i „Lego: Przygoda").
Łącznie na castingi do roli młodego Hana Solo, organizowane przez studia Disney i Lucasfilm, zgłosiło się ponad 2,5 tys. To jedna z najbardziej obleganych ról w historii kina.
Stworzona przez Harrisona Forda postać nieco cynicznego pilota Sokoła Millennium, szmuglującego różne towary wzdłuż i wszerz galaktyki, pojawia się w czterech („Nowa nadzieja", „Imperium kontratakuje", „Powrót Jedi" i „Przebudzenie mocy") z dotychczasowych siedmiu części gwiezdnej serii.