Reklama

Van Gogh: talent wpędzający w szaleństwo

Film Juliana Schnabla to hołd dla artysty idącego własną drogą, z genialną kreacją Willema Dafoe w roli Vincenta van Gogha.

Aktualizacja: 28.10.2019 18:19 Publikacja: 28.10.2019 18:07

Losy tego holenderskiego artysty zainspirowały już niejednego twórcę, w 2018 r. nominację do Oscara dostali Dorota Kobiela i Hugh Welchman za animację „Twój Vincent". A jednak Julian Schnabel zaproponował film świeży. Nie zrobił typowej biografii, nie powielił schematów. W „Van Goghu. U bram wieczności" skoncentrował się się na ostatnich latach jego życia i pokazał niedocenionego artystę, który wyprzedził swój czas.

Paryż, rok 1880. Van Gogh plącze się w artystycznym światku, ale jego obrazów nie jest w stanie sprzedać w swojej galerii nawet rodzony brat Theo. Potem jest wyjazd na południe Francji, chwila przyjaźni z Gauguinem, pobyt w szpitalu psychiatrycznym, wreszcie czas twórczej erupcji w ostatnich dwóch latach. I gwałtowna śmierć.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Film
Robert Redford nie żyje. Miał 89 lat. Pożegnanie z gwiazdą
Film
„Metropolis" i „Doktor Mabuse". 20. edycja Święta Niemego Kina im. Anny Sienkiewicz-Rogowskiej
Film
„Franz Kafka” Agnieszki Holland polskim kandydatem do Oscara
Film
„Teściowie 3”. Podzielona Polska na chrzcinach
Film
Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Reklama
Reklama