Okęcie zdąży wejść do strefy Schengen

Nie ma najmniejszego zagrożenia, że pod koniec marca nie będziemy na Okęciu gotowi do przyjmowania ruchu Schengen i non Schengen – zapewnia Agnieszkę Stefańską i Andrzeja Krakowiaka dyrektor generalny Przedsiębiorstwa Państwowe Porty Lotnicze

Publikacja: 14.01.2008 01:20

Okęcie zdąży wejść do strefy Schengen

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Rz: Kiedy pasażerowie Okęcia będą mogli zacząć korzystać z hali odlotów Terminalu 2?

Paweł Łatacz: Data 28 marca, o której się ostatnio dużo mówi, nie jest datą uruchomienia Terminalu 2, tylko dostosowania lotniczych przejść granicznych do warunków Schengen. Terminal będzie działał wcześniej, ale nie wymienię konkretnej daty. Ustalona przez nas tzw. ścieżka krytyczna przewiduje prace związane z wykonaniem dźwiękowego systemu ostrzegawczego (DSO), które rozpoczęły się tydzień temu, oraz prace związane z instalacją okien uchylnych w terminalu ze względów przeciwpożarowych. Mamy zapewnienie wykonawców, że te roboty zostaną zakończone w połowie lutego. Wtedy będziemy mogli uzyskać brakującą opinię straży pożarnej, a zaraz potem wystąpimy z wnioskiem o pozwolenie na użytkowanie do wojewody, który jest już o tym uprzedzony. Dzięki temu unikniemy sytuacji, w której ten dokument będzie czekał na rozpatrzenie. Później pozostanie przeprowadzenie testów i systematyczne przenoszenie ruchu z T1 do T2. Potrwa ono do trzech tygodni.

Harmonogram wydaje się mocno napięty. Co się stanie, jeśli do 28 marca nie zdążycie jednak z wykonaniem wszystkich prac?

Nie rozpatrujemy takiego scenariusza. Przyjęliśmy konkretny harmonogram i realizujemy go konsekwentnie. I na bieżąco o przebiegu prac informujemy nasz organ właścicielski. Nic nie wskazuje więc na to, aby ta data była zagrożona. Realizujemy nasze założenia, dlatego całkowicie niezrozumiała jest dla mnie histeria widoczna w wypowiedziach publikowanych w ostatnich artykułach prasowych. Niektórzy eksperci roztaczają przed opinią publiczną apokaliptyczne wizje, np. pasażerów przewożonych do innych portów lotniczych. Gdyby mieli oni choć odrobinę rzetelnej wiedzy o przystąpieniu polski do strefy Schengen oraz o funkcjonowaniu terminali pasażerskich na lotniskach, na pewno nie wydawaliby takich opinii.

Kto jest obecnie odpowiedzialny za wykończenie terminalu?

Po odstąpieniu od kontraktu z konsorcjum Ferrovial – Budimex – Estudio Lamela i upływie okresu wypowiedzenia cały kontrakt przejęło PPL. To my wyznaczyliśmy nowego kierownika budowy z biura rozbudowy portu lotniczego. Nie wybieraliśmy nowego wykonawcy generalnego, ale opieramy się na dotychczasowych podwykonawcach konsorcjum Ferrovial – Budimex – Estudio Lamela. Nadzór nad inwestycją z naszej strony był i jest właściwy. Nie jest prawdą, co ostatnio gdzieś wyczytałem, że przez kilka miesięcy nie było inżyniera kontraktu. Był cały czas. Z firmą Tebodin SAP-Projekt konsultujemy na bieżąco wiele rozwiązań przy realizacji inwestycji.

Czy PPL ma już zawarte umowy ze wszystkimi podwykonawcami, którzy mają wykonać pozostałe prace?

Jeżeli nawet formalnie coś nie jest jeszcze podpisane, to dogadujemy już warunki współpracy. Zapewniam, że w harmonogramie prac nie ma żadnych czarnych dziur, których nie moglibyśmy zapełnić. Nie ma zagrożenia dla dokończenia tej inwestycji w terminie. Z robót, które już trwają, warto wymienić prace przy systemie DSO. Wykańczane są też powierzchnie handlowe, gdzie pracuje blisko 200 robotników. Trwa również usuwanie drobnych usterek oraz wykonywane są prace w zakresie instalacji mediów. Do tego zadania zatrudniliśmy odrębną firmę.

Ile potrzeba pieniędzy, żeby ostatecznie skończyć Terminal 2?

Rozumiem, że chodzi o prace związane z uruchomieniem hali odlotów w Terminalu 2 i pirsu północnego. Wartość tych robót szacujemy na około 15 mln zł, lecz kwota ta może jeszcze ulec zmianie, gdyż część umów właśnie finalizujemy. Po otwarciu terminalu przedstawimy konkretną sumę, jaką PPL musiało wydać w związku z tą inwestycją. Nie wyobrażam sobie, żeby pozostawić tę sprawę bez dochodzenia zwrotu od konsorcjum Ferrovial – Budimex – Estudio Lamela, np. na drodze arbitrażu, kwoty wynikającej z niewykonania kontraktu czy też z kar umownych, które do tej pory wynoszą 14 mln dol. Mamy też zabezpieczone gwarancje bankowe na kwotę 21 mln dol. Nasze interesy w tym zakresie ochroniliśmy więc w możliwie najszerszy sposób.

Jak wygląda przygotowanie portu do procedur związanych z Schengen?

Przygotowania zostały już właściwie zakończone. Pozostało może 5 proc. prac związanych np. z uszczelnianiem. Warto przypomnieć, że już we wrześniu komisja ewaluacyjna pozytywnie oceniła przygotowanie warszawskiego lotniska do Schengen. Powtarzam: nie ma żadnego zagrożenia, że pod koniec marca nie będziemy przygotowani do przyjmowania ruchu Schengen i non Schengen.

W jaki sposób i kiedy zamierzacie dokończyć budowę tzw. pirsu południowego i centralnego?

Poinformowałem już prezesa Urzędu Zamówień Publicznych o koncepcji działania w tym zakresie. Wiem też, że minister Tadeusz Jarmuziewicz zlecił niezależnym konsultantom przygotowanie opinii dotyczącej dokończenia tej części inwestycji. Wyłonimy nowego generalnego wykonawcę, który będzie odpowiedzialny za budowę pirsu centralnego i południowego oraz wykończenie infrastruktury okołolotniskowej. O wartości tych prac wolelibyśmy nie mówić, ponieważ będzie ona zależała od ofert, jakie otrzymamy. Poza tym zastanawiamy się, czy nowy generalny wykonawca nie powinien zaproponować nam innych rozwiązań projektowych lub eksploatacyjnych. W najbliższym czasie przedstawię ministrowi infrastruktury koncepcję, według której powinna być zrealizowana dalsza część inwestycji. Przetarg powinien zostać rozpisany szybko, aby budowa zakończyła się w możliwie najkrótszym terminie.

Rz: Kiedy pasażerowie Okęcia będą mogli zacząć korzystać z hali odlotów Terminalu 2?

Paweł Łatacz: Data 28 marca, o której się ostatnio dużo mówi, nie jest datą uruchomienia Terminalu 2, tylko dostosowania lotniczych przejść granicznych do warunków Schengen. Terminal będzie działał wcześniej, ale nie wymienię konkretnej daty. Ustalona przez nas tzw. ścieżka krytyczna przewiduje prace związane z wykonaniem dźwiękowego systemu ostrzegawczego (DSO), które rozpoczęły się tydzień temu, oraz prace związane z instalacją okien uchylnych w terminalu ze względów przeciwpożarowych. Mamy zapewnienie wykonawców, że te roboty zostaną zakończone w połowie lutego. Wtedy będziemy mogli uzyskać brakującą opinię straży pożarnej, a zaraz potem wystąpimy z wnioskiem o pozwolenie na użytkowanie do wojewody, który jest już o tym uprzedzony. Dzięki temu unikniemy sytuacji, w której ten dokument będzie czekał na rozpatrzenie. Później pozostanie przeprowadzenie testów i systematyczne przenoszenie ruchu z T1 do T2. Potrwa ono do trzech tygodni.

Pozostało 80% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy