Nie wpłynęła na to jednak wczorajsza decyzja zarządu o wycofaniu się pod presją związkowców z zapowiadanych od dłuższego czasu oszczędnościowych planów łączenia kopalń i hut. Takie wieści teoretycznie powinny oznaczać większą przecenę akcji kombinatu. Tymczasem na tle ogólnej wyprzedaży spółka zachowywała się znacznie lepiej niż inne blue chipy, co udowadnia po raz kolejny tezę, że rynek kompletnie ignoruje wewnętrzne doniesienia z KGHM. Na przecenę wpływa jedynie sytuacja na rynku surowców. Notowania miedzi były wczoraj najniższe od trzech lat.

– Ceny miedzi nadal będą determinować wycenę KGHM w krótkim terminie – mówi „Rz” Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK. – Inny czynnik to prognoza wyników spółki za przyszły rok. Do zakupów mogłaby zachęcić inwestorów informacja o spodziewanym zysku.