- 57,5 mld dol. wydała z rezerw walutowych Rosja, by wesprzeć słabnącego we wrześniu i październiku rubla - poinformował Siergiej Ignatiew, szef banku centralnego.
Od 8 sierpnia Dmitrij Miedwiediew, prezydent Rosji, wydał już 200 mld USD m.in. na ulgi podatkowe, pożyczki i inne zabiegi, mające na celu utrzymanie wzrostu gospodarczego w dobie taniejącej ropy i odpływu inwestorów z rynku.
- Szybkie kurczenie się krajowych rezerw jest niebezpieczne, one są gwarancją makroekonomicznej stabilności kraju - tłumaczy Elena Szaripowa, ekonomista w Moskiewskiej siedzibie Renaissance Capital.
Do 1 listopada Rosja obniżyła udziały w dwóch amerykańskich agencjach gwarancyjnych kredytów hipotecznych Fanny Mae i Freddie Mac, z 65,6 mld do 20,9 mld USD.
Rosyjscy urzędnicy ujawnili w lipcu, że Rosja jest w posiadaniu 100 mld USD wierzytelności emitowanych przez instytucje powiązane z rządem USA, w tym papierów dłużnych Fanny Mae i Freddy Mac. Rosjanie zapewniają, że w odróżnieniu od akcji, których ceny w ostatnim czasie spadają, wartość lokat w wierzytelności rządowe pozostaje stabilna.