Na ostatniej w tygodniu sesji inwestorzy przystąpili do realizacji zysków. A było co realizować. Do czwartku w ciągu pięciu dni notowań indeks największych firm warszawskiej giełdy WIG20 zyskał prawie 15 proc. Cała piątkowa sesja przebiegała pod znakiem zniżek, jednak na koniec dnia inwestorom udało się nieco zmniejszyć skalę spadków. Ostatecznie notowania WIG20 zakończyły się 1,69–proc. stratą. Podczas ostatnich pięciu sesji najlepiej radziły sobie spółki z branży deweloperskiej, których indeks zyskał 30 proc. Nie jest to jednak efekt świetnej kondycji tej branży, tylko gigantycznej przeceny spółek deweloperskich w ostatnich tygodniach. Piątkowa sesja upłynęła jednak w atmosferze zamieszania wokół opcji walutowych. Bank Millennium wezwał Zakłady Megnezytowe Ropczyce do spłaty w ciągu trzech dni kwoty 19,5 mln zł wynikającej z rozliczenia transakcji opcyjnej. Efekt? Kurs Ropczyc stracił o ponad 40 proc., notując największy spadek na GPW (analiza poniżej). Rynek obawia się też, że Millennium będzie musiało zawiązać rezerwy z powodu wystawionych opcji walutowych. W piątek akcje banku traciły 13 proc.

Spośród spółek z WIG20 najbardziej taniał kierowany przez Konrada Jaskółę Polimex Mostostal. Po obniżeniu przez UBS rekomendacji dla PKN Orlen do „sprzedaj” z „neutralnie” akcje tej spółki straciły w piątek 3,3 proc. Znacznie, bo o 4,3 proc., taniały walory największego polskiego banku Pekao SA. Telekomunikacja Polska, która w czwartek była ciężarem dla WIG20, na ostatnich w tygodniu notowaniach zyskała 0,5 proc.Inwestorzy nie zareagowali natomiast na odwołanie przez kolejną już spółkę, tym razem Sfinksa, prognoz finansowych na ten rok. Notowania Sfinksa w piątek symbolicznie traciły.

Napłynęła też na rynek informacja, że Action podpisał porozumienie z Vobis, które ma doprowadzić do konsolidacji tych podmiotów. Kurs tego dystrybutora sprzętu komputerowego zachowywał się neutralnie i na zamknięciu akcje kosztowały 15,69 zł, czyli 0,1 proc. mniej niż w czwartek.

[ramka]WIG20 zyskał prawie 10 proc. Lwia część wzrostu odbyła się we wtorek, kiedy indeks urósł o 8,5 proc. Był to piąty pod względem wielkości dzienny wzrost w 17-letniej historii giełdy. [/ramka]