Łagodna reakcja GPW

Dziś kończy się sezon publikacji wyników kwartalnych. Dla giełdowych inwestorów zapowiada się pracowity weekend. Upłynie pod znakiem analizy dokonań finansowych spółek

Publikacja: 15.05.2009 01:58

Jeszcze kilka dni temu inwestorzy nieskutecznie próbowali wyprowadzić indeks powyżej poziomu 1,9 tys

Jeszcze kilka dni temu inwestorzy nieskutecznie próbowali wyprowadzić indeks powyżej poziomu 1,9 tys. pkt. Dziś walka toczy się o utrzymanie wskaźnika powyżej 1,8 tys. pkt. ?=

Foto: Rzeczpospolita

Słabe wyniki finansowe za I kwartał, jakie wczoraj podało kilka czołowych firm z warszawskiego parkietu, w tym PKO BP, TVN i Lotos, spowodowały, że sesja rozpoczęła się od mocnego tąpnięcia. WIG20 w pierwszych godzinach notowań tracił prawie 2 proc.

Jednak po przełamaniu poziomu 1,8 tys. pkt. popyt znów dał o sobie znać i ceny zaczęły rosnąć. Tym samym na rynku rozpoczęła się walka o utrzymanie indeksu największych firm powyżej tego poziomu. Wczoraj się udało. WIG20 po spadku o 0,4 proc. zamknął się na poziomie 1807,3 pkt. Obroty na całym rynku wyniosły 1,25 mld zł i były o 110 mln zł niższe niż w środę.

Najmocniej traciły akcje wspomnianych wyżej spółek. Dużo lepiej wypadły natomiast akcje Getinu, GTC, BZ WBK i Asseco Poland. W przypadku dwóch ostatnich firm wyniki pozytywnie zaskoczyły inwestorów (Getin i GTC podają raporty dziś).

Dziś w centrum uwagi mogą się znaleźć akcje KGHM i Cyfrowego Polsatu. Pierwsza firma wczoraj po sesji podwyższyła prognozy zysku netto na ten rok do 1,9 mld zł (poprzednio 0,5 mld zł). O ok. 2 mld zł wyższe mają być też przychody spółki. Z kolei WZA Cyfrowego Polsatu podwyższyło kwotę dywidendy do 0,75 zł na akcję.

Na rynku NewConnect zadebiutowała spółka Elektromont zajmująca się wykonywaniem instalacji elektrycznych. W pierwszym dniu notowań kurs wzrósł o 180 proc. Z prywatnej emisji spółka pozyskała prawie 2 mln zł. Był to piąty debiut na New Connect w tym roku.

Indeksy giełd zachodnich późnym popołudniem traciły po ok. 0,5 proc. Giełdom nie sprzyjały informacje z rynku pracy w USA, gdzie w ubiegłym tygodniu liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych wzrosła do 637 tys. (oczekiwano 610 tys.). Mimo to indeksy giełd amerykańskich rosły wzrosły na zamknięciu. Dow Jone zwyżkował o 0,56 proc., natomiast S&P o 1,04 proc.

Słabe wyniki finansowe za I kwartał, jakie wczoraj podało kilka czołowych firm z warszawskiego parkietu, w tym PKO BP, TVN i Lotos, spowodowały, że sesja rozpoczęła się od mocnego tąpnięcia. WIG20 w pierwszych godzinach notowań tracił prawie 2 proc.

Jednak po przełamaniu poziomu 1,8 tys. pkt. popyt znów dał o sobie znać i ceny zaczęły rosnąć. Tym samym na rynku rozpoczęła się walka o utrzymanie indeksu największych firm powyżej tego poziomu. Wczoraj się udało. WIG20 po spadku o 0,4 proc. zamknął się na poziomie 1807,3 pkt. Obroty na całym rynku wyniosły 1,25 mld zł i były o 110 mln zł niższe niż w środę.

Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem