Oficjalnej informacji o wypłacie przedostatniej transzy z przyznanego Białorusi 3,63 mld dolarów kredytu, na stronie Funduszu jeszcze nie ma. Ale oświadczenie o uruchomieniu transzy wydał przedstawiciel banku centralnego Białorusi.
To najlepsza wiadomość dla Mińska przed świętami. Kraj, który odtąd notował wzrost PKB, w tym roku po raz pierwszy na spadek, zadłuża się coraz bardziej, bo obroty w handlu zagranicznym spadły o prawie połowę, wskutek spadku zamówień z Rosji.
Rząd pilnie potrzebuje funduszy na pokrycie wynoszącego już prawie 5 mld dolarów (więcej niż rezerwy kraju) ujemnego salda w handlu zagranicznym.
Na początku grudnia białoruski rząd wziął kredyt (300 mln dolarów i 5 mld rubli) w rosyjskim Sbierbanku. Sprzedał też Rosjanom jeden z największych banków państwowych.
W ciągu dziesięciu miesięcy tego roku dług zagraniczny kraju wzrósł o prawie 4 mld dolarów, do 19,3 mld dolarów. Z tego 9,1 mld dolarów stanowią kredyty krótkoterminowe.