Złoty zdaniem dilerów traci z powodu niepewnej sytuacji makroekonomicznej niektórych krajów strefy euro. Zaliczana do koszyka walut ryzykownych polska waluta osłabia się wraz z innymi w regionie. Spadki większości indeksów głównych światowych giełd są dodatkową przyczyną osłabienia kursu. Pełniący obowiązki prezesa NBP Piotr Wiesiołek zapewnia, że bank centralny w razie potrzeby jest gotowy do interwencji na rynku. – W momencie, kiedy podejmiemy decyzję o tym, że jest sytuacja, w której należy coś zrobić, zrobimy to – zapewnia.
Wczorajsza decyzja RPP o pozostawieniu bez zmian stóp procentowych, w tym głównej na poziomie 3,5 proc., nie wpłynęła na notowania krajowej waluty.