Aż 73 proc. inwestorów z całego świata, biorących udział w kwartalnym sondażu agencji Bloomberga, uważa bankructwo Grecji za prawdopodobne. Ponad 40 proc. wskazuje, że Grecja może opuścić strefę euro. Tylko 23 proc. uważa, że unijny pakiet stabilizacyjny wystarczy, by zapobiec bankructwu państwa eurolandu.
- Istnieje wyraźne ryzyko rozpadu strefy euro – powiedział agencji Bloomberga Geoff Marson, dyrektor zarządzający w brytyjskim Odey Asset Management.
Obawy inwestorów nie dotyczą tylko Grecji. 35 proc. ankietowanych przez Bloomberga nie wyklucza bankructwa Portugalii. Blisko 25 proc. przypuszcza, że splajtuje Hiszpania. 15 proc. wskazuje, że kraj ten może porzucić unijną walutę, a 20 proc. nie wyklucza, że zrobi to Portugalia.
Kiepskie nastroje inwestorów doprowadziły w tym roku do poważnej deprecjacji euro. Prawie 60 proc. ankietowanych spodziewa się, że to nie koniec osłabiania się unijnej waluty.
– Pomimo tego, że Europejski Bank Centralny zaczął kupować obligacje państw strefy euro, to ich rentowność znowu idzie w górę. Co więcej, pojawiają się oznaki tego, że sytuacja na rynkach zaczyna odbijać się na nastrojach gospodarczych i zaufaniu konsumentów – uważa Jonathan Loynes, ekonomista z firmy badawczej Capital Economics.