"Parkiet": Niewiele wiemy o swoich inwestycjach

Wciąż mało Polaków lokuje w fundusze, a ci, którzy to robią, niewiele wiedzą o własnych oszczędnościach i inwestycjach – wynika z badania przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie Aviva Investors TFI

Aktualizacja: 14.06.2010 10:00 Publikacja: 14.06.2010 08:15

"Parkiet": Niewiele wiemy o swoich inwestycjach

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Firma zapytała reprezentatywną próbę ponad tysiąca dorosłych Polaków o to, co robią ze swoimi pieniędzmi. Niespełna 730 osób zadeklarowało, że powierza oszczędności instytucjom finansowym. Spośród nich 6 proc. posiada fundusze inwestycyjne, a 12 proc. ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe (UFK), czyli portfele funduszy inwestycyjnych opakowane w polisę ubezpieczeniową (m.in. w celu odroczenia płatności podatku Belki mimo przenoszenia środków między funduszami), do których najczęściej dokonuje się regularnych wpłat. Równocześnie 36 proc. pytanych trzyma środki na rachunku bieżącym, 30 proc. na lokacie bankowej, a 27 proc. na koncie oszczędnościowym.

– Nadal niewiele Polaków ma fundusze i polisy inwestycyjne, mimo że popularność tych produktów ostatnio bardzo rośnie – podkreśla Agnieszka Płatek-Ciuk, menedżer ds. badań rynkowych w Aviva Investors TFI. – Najczęściej wskazują, że nie inwestują w fundusze, bo mają za mało pieniędzy. Nie mają więc świadomości, że, aby inwestować w fundusze, wystarczą małe kwoty.

– Ciągle trudno przekonać Polaków do innych niż tradycyjne sposobów oszczędzania – komentuje Tomasz Kopera, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Idea TFI. – Bez wątpienia na taką sytuację miały również wpływ zawirowania gospodarcze, jednak główny powód to niski poziom wiedzy klientów na temat instrumentów finansowych dostępnych na naszym rynku.

Ten brak wiedzy uwidacznia się także wśród tych badanych, którzy zainwestowali w fundusze i UFK. 34 proc. z nich nie wie, czy posiada fundusze akcji, mieszane czy tzw. bezpieczne. – Ponadto mniej więcej połowa tych badanych nie pamięta, jakiej marki są posiadane przez nich fundusze – dodaje Agnieszka Płatek-Ciuk.

– Wyniki badania świadczą o tym, że tak naprawdę sprzedawcy produktów inwestycyjnych oferują to, co chcą sprzedać, a nie to, co klient chce kupić – komentuje Marcin Bednarek, wiceprezes BPH TFI, odpowiedzialny za sprzedaż i marketing. – Dlatego dobrze, że wchodzi w życie MiFID – mówi.

Ta unijna dyrektywa m.in. reguluje proces sprzedaży produktów inwestycyjnych, kładąc nacisk na jak najlepsze dopasowanie produktu do tzw. profilu klienta – jego zarobków, skłonności do ryzyka, wiedzy, doświadczenia, czasowego horyzontu inwestycyjnego itp. – Kluczowe jest przy tym, by MiFID objął także ubezpieczycieli, którzy sprzedają UFK – zaznacza Bednarek. Teraz ubezpieczyciele nie mają wymogu badania klientów przy sprzedaży produktów inwestycyjnych. Jednak niektórzy i tak to robią, na przykład agenci ubezpieczeniowi Aviva mają uproszczone narzędzie „Mój Profil Inwestycyjny”.

41 proc. posiadaczy funduszy i UFK ma w portfelu produkty mieszane (głównie zrównoważone i stabilnego wzrostu). Mniej popularne (24 proc.) są jednostki pieniężne i obligacyjne. Polacy niechętnie wybierają strategie agresywne. Fundusze akcji ma 10 proc. z nich.

Czytaj też na [link=http://www.parkiet.com/artykul/938462.html]www.parkiet.com[/link]

Ekonomia
Brak wody bije w konkurencyjność
Ekonomia
Kraina spierzchniętych ust, kiedyś nazywana Europą
Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień